Czy kara śmierci to okrucieństwo niegodne chrześcijanina? Jakie racje przemawiały za ukształtowaną przez wieki doktryną jej dotyczącą? Czy Kościół oraz wielcy papieże przez wieki mylili się, dopuszczając pozbawianie życia zbrodniarzy? Czy poprzedni papieże nie dostrzegali „prymatu miłosierdzia nad sprawiedliwością”? Na łamach naszego portalu już kilkakrotnie publikowaliśmy artykuły przywołujące katolickie nauczanie o karze śmierci. Przypominamy niektóre z nich.
Niezależnie od stanowiska, jakie dana osoba zajmuje w sprawie stosowania kary śmierci w zależności od miejsca lub okoliczności historycznych, powinniśmy zawsze zachowywać ostrożność, aby zapobiec niejednoznaczności zaciemniającej jasne zasady prawa naturalnego i Objawienia w tej kwestii, podkreśla Solimeo.
Kara śmierci pozwala zrozumieć Boską sprawiedliwość i konieczność istnienia piekła
Wesprzyj nas już teraz!
W myśli chrześcijańskiej karę śmierci przez lata uważano za dopuszczalny środek odzyskiwania naruszonej przez zbrodnię sprawiedliwości. Oczywiste dla katolickiej Tradycji było w tym względzie przekonanie, że powinno stosować się ją bardzo wstrzemięźliwie i roztropnie, gdyż jest ostatecznością, smutną koniecznością – mówił w rozmowie z PCh24.pl profesor Jacek Bartyzel.
Kara śmierci a chrześcijaństwo
Zasada legalności kary śmierci nałożonej przez kompetentną władzę po stosownym procesie wypływa z Objawienia oraz prawa naturalnego i zawsze konsekwentnie nauczali jej Magisterium Kościoła i jego teolodzy – pisał Luiz Sérgio Solimeo.
Czy kara śmierci jest sprzeczna z Ewangelią?
Autorzy listu otwartego do hierarchów Kościoła podkreślają, że choć katolicy nie muszą w praktyce popierać stosowania kary śmierci, to nauczanie, jakoby była ona zła w każdym przypadku, „wewnętrznie zła” – sprzeciwia się dotychczasowemu Magisterium i Pismu Świętemu. Uczeni powołują się na fragment Księgi Rodzaju. Zgodnie z nim, „kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na obraz Boga” [Rdz 9,6].
Apel uczonych do kardynałów: należy powrócić do tradycyjnego nauczania o karze śmierci
Kardynał Malcolm Ranjith przypomina, że tradycja Kościoła nie wyklucza kary śmierci, jeśli jest ona jedyną formą ochrony ludzkiego życia. Podkreśla zarazem, że chrześcijańska wiara bardzo surowo obchodzi się z tymi, którzy krzywdzą dzieci. Hierarcha powołuje się na słowa samego Pana Jezusa, który mówi, że temu, kto jest powodem grzechu dla najmniejszych, lepiej by było, „gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze”.
Kardynał Malcolm Ranjith przypomina: tradycja Kościoła nie wyklucza kary śmierci
RoM