Według doniesień portalu RMC Sport, Christophe Galtier kończący pracę jako trener w najbogatszym obecnie sportowym klubie Francji Paris Saint Germain, trafił do aresztu. Powodem były jego wypowiedzi z okresu pracy w OGC Nice. Szkoleniowiec ze względu na lokalne środowisko sprzeciwiał się nadreprezentacji muzułmanów i czarnoskórych w zespole z Prowansji.
Galtier stracił czasowo wolność wraz ze swym synem Johnem Valoviciem-Galtierem. Areszt jest związany z ujawnieniem przez dziennikarza Romaina Molinę wypowiedzi trenera z okresu pracy w Nicei, którą opuścił przed rokiem na rzecz słynnego PSG.
Wesprzyj nas już teraz!
W kwietniu Molin napisał, że trener sprzeciwiał się sprowadzaniu do klubu kolejnych zawodników czarnoskórych i wyznających islam.
„Powiedział mi: Zeszłej nocy poszedłem do restauracji i wszyscy rzucili się na mnie, mówiąc, że mamy drużynę czarnych. Julien, musisz zdawać sobie sprawę z tego, jakim jesteśmy miastem. Jesteśmy w mieście Jacquesa Medecina, a nasz zespół nie odpowiada temu, czego chcą ludzie, tak jak nie odpowiada i mnie” – to treść relacji Juliena Fourniera, byłego dyrektora sportowego OGC Nice na temat poglądów Galtiera.
Zmarły w 1998 roku Jacques Medecin to wieloletni burmistrz Nicei, zwolennik Frontu Narodowego, określający się jako przyjaciel Jean-Merie Le Pena.
„Francuz z synem będą musieli odpowiedzieć na szereg pytań związanych ze śledztwem. Z tego powodu służby zdecydowały się na areszt. Obaj zatrzymani mogą zostać wypuszczeni na wolność, chyba że zapadnie decyzja o postawieniu ich przed sądem. Decyzja o wszczęciu postępowania jeszcze nie zapadła” – podał w piątek portal przeglądu Sportowego w ślad za RMC Sport.
Galtier wkrótce ma rozstać się z posadą trenera stołecznego klubu należącego obecnie do arabskich szejków.
Źródła: przegladsportowy.onet.pl, l’Humanite, PCh24.pl
RoM