W niemieckiej diecezji Trewiru biskup gwarantuje wiernym możliwość uczestnictwa w tradycyjnej łacińskiej Mszy świętej. Oferuje ją w pięciu kościołach; zadbał też o to, by wierni mogli przystępować w starym rycie do wszystkich sakramentów. Wynika tak z opublikowanych właśnie wytycznych.
Biskup Stephan Ackermann z Trewiru ogłosił właśnie wytyczne dotyczące liturgii tradycyjnej, będące odpowiedzią na motu proprio Traditionis custodes papieża Franciszka. Jak wskazał, łacińska Msza święta będzie w diecezji regularnie sprawowana w pięciu kościołach. Są to: kościół klasztoru Maria Engelport; dawny kościół parafialny św. Marcina w Trewirze; kościół klasztoru Bethlehem w Koblencji-Pfaffendorfie; kościół św. Marcina w Püttlingen; kościół św. Piotra Kanizjusza w Saarlouis. Biskup podkreślił, że we wszystkich tych miejscach Msza tradycyjna była sprawowana już wcześniej. – Miejsca te wyrosły organicznie i dają ponadto dobre pokrycie terytorialne całej diecezji, tak, by wszyscy zainteresowani wierni mogli mieć dostęp do takiej liturgii – powiedziała rzecznik diecezji.
We wszystkich pięciu kościołach możliwe jest też udzielanie sakramentów w rycie tradycyjnym, choć zasadniczo normy Franciszka tego zabraniają. Diecezja Trewiru zadbała jednak o to, by we wspomnianych kościołach posługiwali księża z instytutów dedykowanych liturgii łacińskich. Księża Instytutu Chrystusa Króla posługują w Engelport, Trewirze, Koblencji i Püttlingen, a w Saarlouis posługuje kapłan z Bractwa Kapłańskiego św. Piotra. Na początku 2022 roku papież Franciszek wydał Bractwu św. Piotra dokument potwierdzający, że kapłani Bractwa mogą udzielać wszystkich sakramentów i sakramentaliów zgodnie z rytem przedsoborowym. W diecezji Trewiru uznano, że odnosi się to per analogiam również do innych instytutów dedykowanych liturgii tradycyjnej.
Bp Stephan Ackermann nie jest bynajmniej tradycjonalista; nie należy nawet do grona konserwatywnych biskupów. Hierarcha wielokrotnie wypowiadał się pozytywnie o wielu rewolucyjnych pomysłach spod znaku niemieckiej Drogi Synodalnej. Zarazem biskup już lata temu wdrożył w Trewirze reformy polegające na szeroko zakrojonych konsultacjach z wiernymi i starał się – zanim to było modne – „synodalnie” wsłuchiwać w głos diecezjan. W efekcie rozpoznana została relatywnie duża wspólnota wiernych związanych z liturgią trydencką, o którą biskup postanowił dbać. W Kościele katolickim w Niemczech nie jest to zresztą nic dziwnego. Podobnie postępuje biskup Augsburga, który z jednej strony silnie wspiera Bractwo Kapłańskie św. Piotra, z drugiej „wychodzi naprzeciw” środowiskom LGBT. Liturgia tradycyjna co do zasady nie jest w niemieckich diecezjach zwalczana.
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach