Donald Trump grozi byłemu prezydentowi Rosji, Dymitrowi Miedwiediewowi. „Wkracza na bardzo niebezpieczny grunt” – napisał.
Kilka dni temu prezydent USA Donald Trump ogłosił, że daje Rosji dziesięć dni na zakończenie wojny na Ukrainie, w przeciwnym wypadku obłoży kraj ciężkimi sankcjami, które dotkną zwłaszcza partnerów handlowych Rosji. Ci, którzy kupują rosyjską ropę, mają otrzymać z USA wysokie cła – w tym Indie.
Miedwiediew zareagował na to w poniedziałek agresywnym wpisem pod adresem Trumpa.
Wesprzyj nas już teraz!
„Trump bawi się z Rosją w grę ultimatów. 50 dni albo 10… Powinien pamiętać o dwóch rzeczach. 1. Rosja nie jest Izraelem ani nawet Iranem. 2. Każde nowe ultimatum to groźba i krok w stronę wojny. Nie Rosji z Ukrainą, ale z jego własnym krajem. Nie idź drogą Śpiącego Joe!” – napisał.
Na to odpowiedział w czwartek Donald Trump.
„Nie obchodzi mnie, co Indie robią z Rosją. Mogą razem zniszczyć swoje podupadłe gospodarki, mnie to nie interesuje. Nie robiliśmy z Indiami zbyt wielu interesów, mają za wysokie cła, jedne z najwyższych na świecie. Podobnie USA nie robią prawie żadnego biznesu z Rosją. Niech tak zostanie. Powiedzcie Miedwiediewowi, upadłemu prezydentowi Rosji, któremu wydaje się że ciągle jest prezydentem, by uważał na swoje słowa. Wchodzi na bardzo niebezpieczny teren!” – stwierdził.
Nieco później Miedwiediew odparł, że skoro Trump tak się denerwuje, to znaczy, że Rosja ma rację.
Źródła: Truth Social, X
Pach