Ubiegający się o nominację Republikanów do walki o fotel prezydenta USA multimiliarder Donald Trump skrytykował działalność Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jego zdaniem Stany Zjednoczone przeznaczają zbyt dużo środków na jego działalność, a organizacja ta podejmuje wyzwania, do których nie została powołana. To walka z terroryzmem, z którym zbiurokratyzowany i mało elastyczny Sojusz nie jest w stanie sobie poradzić. Potrzebne są inne rozwiązania.
– NATO stało bardzo zbiurokratyzowane, bardzo drogie i nie dość elastyczne, by radzić sobie z terroryzmem – powiedział Donald Trump w wywiadzie jaki udzielił „New York Timesowi”. Rozmowa z politykiem skupiała się wokół problemów bezpieczeństwa i polityki zagranicznej. Co ciekawe, w trwającej blisko 100 minut konwersacji, multimiliarder ani razu nie wspomniał o Unii Europejskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
– Bronimy wszystkich. Nieważne kto to jest, bronimy wszystkich. Bronimy świata. (…)Masz problemy, zgłoś się do USA. Obronimy cię, czasami nawet za darmo – mówił Trump dodając, że USA wydają na NATO zbyt wiele, w stosunku do zapewniania obrony samym sobie. Jego zdaniem społeczność międzynarodowa potrzebuje nowych instytucji, nakierowanych na zwalczanie terroryzmu. – Terroryzm to inne wyzwanie niż to, do czego stworzone zostało NATO – ocenił polityk.
Polityk odniósł się także do problemu kryzysu migracyjnego, popierając stworzenie w Syrii „bezpiecznych stref” dla cywilów, nad którymi kontrolę mogliby sprawować amerykańscy żołnierze. Niemniej pieniądze na taką operację miałyby wyłożyć inne państwa.
Trump ocenił także, że „Niemcy są niszczone (…) przez naiwność Merkel lub coś gorszego”. I jak dodał, państwa Zatoki Perskiej powinny mocniej zaangażować się finansowo w walkę z Państwem Islamskim oraz w pomoc migrantom.
Źródło: tvp.info
MA