Wizyta prezydenta Donalda Trumpa w Warszawie to nie tylko publiczne wystąpienie na pl. Krasińskich i spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Amerykański przywódca wziął udział w spotkaniu państw Trójmorza, którego gospodarzem była Polska oraz Chorwacja. – USA stoją ramię w ramię z krajami Trójmorza – mówił Donald Trump.
Podczas obrad szczytu państw Trójmorza, amerykański prezydent podkreślił znaczenie miejsca, w którym doszło do spotkania kilkunastu przywódców państw Europy środkowej i środkowo-wschodniej. Jego zdaniem, Warszawa jest miastem, w którym wielokrotnie udowadniano, że „rzeczy niemożliwe stawały się możliwe”. – Poradziliście sobie z latami ucisku i wszystkich was łączy nadzieja, że wasi obywatele będą rozkwitać, handel będzie rozwijać się, zaś kraje będą absolutnie rozkwitać – mówił Donald Trump. – Chcę wam pogratulować wspaniałej pracy, którą wykonujecie dla tego regionu – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Donald Trump podkreślał, że dzięki współpracy państw w ramach koncepcji Trójmorza, kraje biorące udział w inicjatywie, będą stawały się coraz silniejsze. – Kiedy wasze kraje będą silne, wszystkie wolne kraje Europy są silniejsze, zaś Zachód staje się również silniejszy. Nasze i wasze kraje mogą przynieść więcej bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu wszystkim naszym ludziom – mówił.
Zdaniem amerykańskiego przywódcy, inicjatywa Trójmorza pozwoli uruchomić przyszłość dla otwartego rynku taniej energii. W konsekwencji ma to pozwolić na zwiększenie bezpieczeństwa obywateli. – Mamy ogromne zasoby energetyczne, w tej chwili jesteśmy eksporterami energii, dlatego też niezależnie od tego, kiedy jej będziecie potrzebować, po prostu do nas dzwońcie. Stoimy ramię w ramię z krajami Trójmorza – komentował prezydent Donald Trump.
Ważnym głosem podczas szczytu państw Trójmorza było wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy, który zwracał uwagę, że inicjatywa ma dać regionowi trzy impulsy: modernizacyjny, integracyjny i zjednoczeniowy. Prezydent podkreślał, że szczególnie istotne są dobre połączenia drogowe, kolejowe oraz energetyczne i telekomunikacyjne. Duda zwrócił również uwagę na sprawę bezpieczeństwa energetycznego i konieczność stworzenia korytarza gazowego na osi północ-południe. – Chcemy, by nigdy nie było takiej sytuacji, że ktokolwiek będzie mógł zastosować wobec któregokolwiek z krajów naszej części Europy szantaż gazowy – powiedział polski prezydent.
– To przede wszystkim wielka perspektywa rozwojowa, bo to jest ten obszar UE, który kiedyś znajdował się w dużej części poza żelazną kurtyną i na tle potencjału, w jakim rozwinęła się infrastruktura drogowa, kolejowa, energetyczna, telekomunikacyjna Europy Zachodniej, a więc tzw. starej unii, jest cały czas jeszcze regionem niedoinwestowanym, jest cały czas regionem, gdzie jest bardzo wiele do zrobienia, a więc potencjał do wykorzystania jest ogromny – tłumaczył prezydent Andrzej Duda.
– Głównym naszym przedmiotem zainteresowania jest rozwój infrastruktury i rozwój bezpieczeństwa, budowanie bezpieczeństwa energetycznego w naszej części Europy, a w efekcie także i w UE – komentował polski prezydent.
Przyszłoroczny szczyt państw grupy Trójmorza odbędzie się w Bukareszcie.
Źródło: prezydent.pl, wpolityce.pl
WMa