Prezydent Donald Trump proponuje głębokie cięcia budżetowe. Mniej pieniędzy ma trafić do niemal każdej agencji federalnej. Jednak najbardziej straci Agencja Ochrony Środowiska i Departament Stanu, który część funduszy przeznacza na pomoc zagraniczną. Mniej dostanie Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Nowy budżet jest tak „skrojony”, aby redukując niektóre wydatki, zwiększyć środki przeznaczane na obronę i bezpieczeństwo wewnętrzne.
Zgodnie z projektem ustawy budżetowej na 2018 r. o 28 proc. skurczy się budżet Departamentu Stanu, z którego finansowano dotychczas składki na agendy ONZ i pomoc zagraniczną dla rządów innych państw (tzw. pomoc rozwojowa).
Wesprzyj nas już teraz!
Agencja Ochrony Środowiska propagująca program „zrównoważonego rozwoju” pod pretekstem walki z rzekomym ociepleniem dostanie aż o 30 proc. mniej środków niż w poprzednim budżecie. Dofinansowanie stracą przez to m.in. programy rozwoju rolnictwa, projekty rozwoju „czystej energii” i ośrodki badawcze zajmujące się kwestiami rzekomego ocieplenia klimatu.
Jak tłumaczył Mick Mulvaney z Biura Zarządzania i Budżetu, „prezydent zredukował finansowanie dla wielu agencji, starając się zmniejszyć rolę rządu, zwiększyć jego efektywność i nie dublować programów”.
Propozycja cięcia funduszy federalnych – jak przewidują analitycy – na pewno spotka się ze sprzeciwem kongresmenów zarówno z prawej jak i lewej strony sceny politycznej. Nie zgodzą się oni na redukcję środków dla programów pomocy zagranicznej, projektów melioracyjnych i dotacji rozwojowych w Appalachach oraz delcie Missisippi.
Już wcześniej republikański speaker w Senacie Mitch McConnell interweniował, by nie ciąć niektórych wydatków.
Zgodnie z hasłem wyborczym Trumpa „America First” i opracowaniem przygotowanym przez konserwatywny think-tank Heritage Foundation, przewiduje się zwiększenie wydatków wojskowych bez powiększania deficytu.
Deficyt w 2018 r. będzie wynosił około 487 miliardów dolarów. Budżet dziewięciu departamentów zostanie obniżony od 11 do 29 proc. Dofinansowanie dla Departamentu Zdrowia i Usług będzie obniżone o 19,5 mld dol. Departament Stanu straci w porównaniu z poprzednim budżetem 10,8 mld dol. Departament Pracy – będzie miał mniej środków o 2,6 mld dol., a Departament Rolnictwa – o 7,3 mld dol.
Departament Obrony zyska 52,3 mld dol., czyli około 10 proc. więcej środków niż w roku poprzednim, a Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego – dostanie 3 mld dol. więcej, co stanowi wzrost o ponad 7 proc. w stosunku do budżetu za Obamy. Trump znacznie więcej środków zdecydował się przeznaczyć na pomoc medyczną dla weteranów i ich kształcenie.
Kongres zanim zaakceptuje ustawę budżetową na 2018 r., wcześniej będzie musiał przyjąć prowizorium budżetowe na ten rok, które przewiduje wzrost wydatków na budowę muru wzdłuż granicy z Meksykiem.
W budżecie na 2018 r. przewidziano na ten cel kwotę 2,6 mld dol. Kongresmeni i senatorowie zapowiadają, że nie zgodzą się na tak duże cięcia budżetowe dla wielu agend rządowych, gdyż oznaczałoby to znaczącą redukcję zatrudnienia pracowników federalnych.
Ekipa Trumpa opowiada się za zmniejszeniem zatrudnienia w instytucjach rządowych i zleceniem wykonywania pewnych zadań firmom zewnętrznym. Prezydent chce także sprywatyzować federalny system kontroli ruchu lotniczego. Niezależna organizacja pozarządowa miałaby zarządzać pracą 14, 5 tys. kontrolerów ruchu lotniczego. W lutym podczas spotkania z kadrą lotniczą Trump słyszał skargi dotyczące przestarzałego systemu kontroli ruchu lotniczego.
Ekipa Trumpa planuje zmniejszyć finansowanie wielostronnych banków rozwoju, takich jak Bank Światowy o 650 mln dol. i obcięcie dotacji dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Amerykański prezydent wielokrotnie powtarzał, że inne kraje muszą solidarnie ponosić ciężar wspierania instytucji międzynarodowych, a nie „wykorzystywać” Ameryki.
Źródło: bloombergnews.com
AS.