Prezydent Donald Trump mianował dziesięciu sędziów do sądów federalnych w Stanach Zjednoczonych. Wszyscy uchodzą za konserwatystów. Według komentatorów to historyczna szansa na odwrócenie lewicowych zmian Obamy.
Prezydent Donald Trump nominował 10 sędziów do sądów federalnych. Według amerykańskich mediów wspólnym mianownikiem wszystkich nominatów jest ich konserwatyzm. Do obsadzenia pozostaje wciąż 120 wakatów.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak powiedział w rozmowie z portalem „Church Militant” Alan M. Gottlieb, założyciel Second Amendment Foundation, organizacji broniącej prawa obywateli USA do posiadania broni, zmiany wydają się iść w dobrym kierunku. – Wydaje się, że Donald Trump realizuje swoją obietnicę dołożenia starań do przywrócenia równowagi w sądach federalnych poprzez nominowanie sędziów, którzy będą opierać się na konstytucji, a nie próbować ją na nowo stworzyć, by pasowała do ich politycznej agendy – stwierdził Gottlieb.
Amerykańskie media liberalne ubolewają, że sędziowskie wakaty obsadza właśnie Donald Trump. Zasadniczo mógł to zrobić już Barack Obama, ale okazało się to niemożliwe ze względu na sprzeciw Republikanów.
Amerykański Sąd Najwyższy, w którego składzie zasiadł niedawno konserwatysta Neil Gorsuch, wysłuchuje rocznie tylko 100 spraw. Tymczasem trafiające tam sprawy rozpatrywane są najpierw przez federalne sądy apelacyjne, które zajmują się nawet 35 tysiącami spraw rocznie. Do nich trafi teraz aż 6 nominatów Trumpa, co stanowi 25 proc. wakatów w tych właśnie sądach.
Według portalu „Church Militant” republikanie mają nadzieję, że poprzez dalsze nominacje Trump odwróci lewicowe skrzywienie amerykańskiego sądownictwa, do którego doszło w trakcie prezydentury Obamy. Obecnego prezydenta, jak przewiduje z kolei portal „USA Today”, czeka jednak bardzo zacięta bitwa z demokratami, którzy będą próbowali zatrzymać te zmiany i zachować liberalny charakter sądownictwa. Jak mówi cytowany przez to medium Curt Levey z konserwatywnego Committee for Justice, Trump stoi przed „historyczną szansą” naprawy amerykańskiego sądownictwa obsadzaniem sędziów szczerze przywiązanych do konstytucji.
Nominowani przez Trumpa sędziowie mieli wcześniej znajdować się na głośnej w USA liście 21 potencjalnych sędziów Sądu Najwyższego. To właśnie z tej listy powołano Gorsucha.
Źródła: churchmilitant.com. usatoday.com
Pach