Po zwycięstwie wyborczym Donalda Trumpa, kandydat Partii Republikańskiej zapowiedział, że w najbliższym czasie zaprezentuje pełny skład swojej nowej administracji. W mediach pojawiły się już jednak pierwsze nieoficjalne kandydatury do objęcia najważniejszych urzędów w państwie. Jednym z najbliższych współpracowników nowego prezydenta będzie gen. Michael Flynn, który obejmie funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego. Nominacji na ważne funkcje są bliscy także zdecydowany obrońca życia Jeff Sessions, Mike Pompeo, a także być może Mitt Romney.
Jak nieoficjalnie informują media, powołujące się na anonimową osobę biorącą udział w przekazywaniu władzy w Białym Domu, Donald Trump wybrał już kilku swoich najbliższych współpracowników. Funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa w administracji Trumpa będzie sprawował będący w stanie spoczynku generał Michael Flynn. Były wojskowy odpowiadał wcześniej za Agencję Wywiadu Wojskowego, ale został zmuszony do odejścia ze stanowiska. Flynn od samego początku wspierał kandydaturę Trumpa, a nieoficjalnie pełnił funkcję jego doradcy ds. zagranicznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Michael Flynn jest uważany przez niektóre środowiska za postać kontrowersyjną. Znany jest ze swojego radykalnego stanowiska wobec Państwa Islamskiego oraz islamu, który uznaje za polityczną ideologię. Wielokrotnie przyznawał również, że muzułmańscy radykałowie stanowią fundamentalne zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych i całego świata. Przeciwnicy doradcy Donalda Trumpa zwracają uwagę na jego stosunek wobec Rosji, z którą pragnie współpracować m.in. w dziedzinie walki z ISIS. W ostatnim czasie Flynn był także częstym gościem rosyjskiej telewizji Russia Today. Jego zwolennicy podkreślają wysokie kompetencje do sprawowania urzędu.
Wiele wskazuje na to, że oprócz gen. Flynna, stanowisko w nowej administracji Białego Domu otrzyma również członek Izby Reprezentantów Mike Pompeo, który obejmie fotel dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA). Z kolei funkcję prokuratora generalnego obejmie najprawdopodobniej Jeff Sessions, który w rankingu organizacji National Right to Life Committee uzyskał wynik 100 proc. Oznacza to, że we wszystkich możliwych głosowaniach w pełni popierał ochronę życia od poczęcia, a także zawsze głosował przeciwko ustawom ograniczającym ochronę życia.
W piątek wieczorem pojawiły się także informacje, wedle których nominację na przyszłego sekretarza stanu w USA miałby otrzymać Mitt Romney. Polityk był rywalem Baracka Obamy w wyborach prezydenckich w 2012 r. Amerykaniści podkreślają, że wskazanie na Romneya jako sekretarza stanu odpowiedzialnego za dyplomację, zadowoliłoby nieco bardziej umiarkowanych działaczy i polityków Partii Republikańskiej. Romney znany jest także ze swojego krytycznego stanowiska wobec Rosji i Władimira Putina co w przypadku nominacji gen. Flynna, byłoby swego rodzaju równoważnikiem.
Źródło: TVP Info, Reuters, wpolityce.pl, gosc.pl
POz
