Trybunał Konstytucyjny zdecydował się odrzucić skargę Zbigniewa Ziobro, dotyczącą przedawniania niektórych zbrodni dokonanych przez funkcjonariuszy reżimu komunistycznego. Oznacza to blokadę ścigania przestępców, którzy dopuścili się komunistycznych zbrodni. TK wydał decyzję o umorzeniu sprawy.
O sprawie informuje Prokuratura Krajowa, która wydała stosowny komunikat. Jasno z niego wynika, że Trybunał Konstytucyjny odrzucił wniosek Zbigniewa Ziobro, który domagał się uznania za niekonstytucyjne przepisów, które uniemożliwiały ściganie funkcjonariuszy reżimu komunistycznego, dopuszczających się w przeszłości zbrodni i przestępstw. Wniosek Prokuratora Generalnego pochodził z 2017 roku i miał sprawić, że sądy będą mogły zajmować się sprawami przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu, a także wolności, zagrożonych karą od trzech do pięciu lat pozbawienia wolności.
Jak wskazuje Prokuratura Krajowa, Trybunał Konstytucyjny zrezygnował z rozpatrzenia wniosku i zdecydował o umorzeniu postępowania. Jak tłumaczy rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik, wniosek złożony w 2017 roku miał na celu „ustalenie okresów przedawnienia wobec rozbieżności w rozumieniu przepisów regulujących tę kwestię, w szczególności w kontekście uchwały Sądu Najwyższego z 2010 roku, kształtującej linię orzeczniczą”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Trybunał Konstytucyjny swoją decyzją zablokował możliwość ścigania komunistycznych zbrodni i przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy reżimu komunistycznego, w efekcie bezkarni pozostaną sprawcy popełnianych w okresie PRL-u czynów zagrożonych karą do 5 lat pozbawienia wolności – powiedziała rzecznik Ewa Bialik.
Przedstawiciele Prokuratury Krajowej zwracają uwagę, że wniosek w tej sprawie czekał na rozpatrzenie trzy i pół roku. Ma to duże znaczenie w kontekście zmiany ustawy o IPN, która miała miejsce w 2020 roku.
Jak podaje portal Onet.pl powołujący się na swoich rozmówców, środowisko Zbigniewa Ziobry jest „zszokowane decyzją i argumentami przytoczonymi przez TK”.
„Trybunał uchylił się od merytorycznego rozpatrzenia wniosku Prokuratora Generalnego w tej sprawie, umarzając postępowanie. Zwlekał z zajęciem stanowiska przez prawie trzy i pół roku, zyskując pretekst do umorzenia postępowania ze względu na dokonaną w tym czasie zmianę ustawy o IPN. Jednocześnie uzasadnił umorzenie, odwołując się do uchylonego przepisu kodeksu karnego z 1969 roku. Uznał uchwalone w okresie PRL prawo za argument przeciw ściganiu przestępstw funkcjonariuszy komunistycznego państwa” – napisano w oświadczeniu Prokuratury Krajowej.
Źródło: radiomaryja.pl, onet.pl
WMa