9 maja 2023

Trybunał Konstytucyjny o obowiązku szczepień: wadliwa procedura, najważniejsze rozstrzygnięcie nie zapadło

(Fot. trybunal.gov.pl)

Trybunał Konstytucyjny uznał we wtorek, że nakładanie obowiązku szczepień na podstawie komunikatu głównego inspektora sanitarnego jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Sędziowie uchylili się od rozpatrywania najważniejszej kwestii, czyli prawomocności samego zmuszania do przyjmowania preparatów medycznych.

 

Wtorkowe posiedzenie TK dotyczyło rozpatrzenia wniosku dotyczącego zgodności z Konstytucją konkretnych punktów ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych oraz rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych. Skarga została złożona w 2018 roku, jej rozpatrywanie zajęło zatem trybunałowi około pięciu lat.

Wesprzyj nas już teraz!

– Istota zarzutów skargi konstytucyjnej sprowadzała się do kwestii nałożenia na obywateli obowiązku w drodze komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego, niebędącego źródłem prawa powszechnie obowiązującego. Tym samym Trybunał Konstytucyjny nie oceniał zgodności z Konstytucją istnienia  obowiązku poddania się szczepieniom ochronnym jako takiego – zaznaczył odczytujący uzasadnienie sędzia sprawozdawca Justyn Piskorski.

 Jak powiedział, skarżąca zakwestionowała niedopuszczalną jej zdaniem ingerencję w prawo do decydowania o swym życiu. – Należy jednak powiedzieć, że obowiązek podania się szczepieniom ochronnym ciąży na małoletniej, a obowiązek skarżącej cechował się wtórnością wynikającą z faktu sprawowania prawnej pieczy nad dzieckiem. Innymi słowy, skarżąca nie decyduje o swoim życiu osobistym, lecz, zastępczo – o życiu osobistym jej dziecka – dodał.

– Jednocześnie skarga nie została wywiedziona w imieniu i na rzecz małoletniej, ale wobec braku dostatecznie wyraźnego wskazania przez skarżącą na istotę ciążącego na niej obowiązku na podstawie art. 5. ust. 2. Ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych oraz stosownej argumentacji trybunał nie był uprawniony do takiej rekonstrukcji skargi konstytucyjnej inicjującej niniejsze postępowanie, które pozwoliłaby na jej merytoryczne rozpoznanie we wskazanym zakresie – stwierdził sędzia Piskorski.

Trybunał uznał, że określenie terminów poddania dziecka obowiązkowym szczepieniom oraz wyznaczenie rodzajów preparatów i liczby dawek na drodze niebędącego źródłem prawa komunikatu GIS – a nie rozporządzenia ministra zdrowia – jest niekonstytucyjne. TK wyznaczył półroczny termin na naprawę przepisów.

Sędziowie umorzyli postępowanie w pozostałym zakresie. Powołując się na względy proceduralne związane ze złożonym wnioskiem, uchylili się więc od stwierdzenia, czy samo zmuszanie do poddawania dzieci szczepieniom, jest zgodne z prawem.

Tuż po ogłoszeniu wyroku skomentował go adwokat Arkadiusz Tetela reprezentujący przed TK skarżącą. – Dzisiejsze orzeczenie kwestionujące obowiązek szczepień wynikający z komunikatu jest bardzo dobrym rozstrzygnięciem, zmierza w dobrym kierunku – ocenił. – Od dawna mówiliśmy, że na podstawie komunikatu – ktokolwiek byłby jego autorem – który nie stanowi źródła prawa, nie można nakładać na obywateli obowiązku, który może spowodować nieodwracalne skutki w postaci rozstroju zdrowia, jak również zgonu; i to jeszcze obowiązku, który się wiąże z koniecznością podania preparatów tworzonych na przykład na bazie linii komórkowych pochodzących od abortowanych dzieci, i bez możliwości wyboru – zaznaczył.

Jak akcentował prawnik, w Polsce obowiązkowi szczepień nie towarzyszy żaden system odszkodowawczy na wypadek powikłań. W przeciwieństwie do 25 krajów – na przykład Niemiec, od 1961 roku – gdzie szczepienia są na ogół dobrowolne. – W naszym kraju nie dość, że nie było systemu odszkodowawczego, to jeszcze funkcjonował przymus administracyjny wynikający nie ze źródła prawa określonego w Konstytucji, tylko i wyłącznie wynikający z komunikatu – powtórzył.

Według adwokata, przed trybunałem pozostaje wciąż do rozstrzygnięcia około 50 spraw dotyczących w tym czy innym zakresie kwestii przymusu szczepień. Miedzy innymi chodzi o połączoną w 2021 roku sprawę kumulującą 10 odrębnych wniosków.

– Te sprawy będą się na wokandzie pojawiać i mam nadzieję, że również trybunał orzeknie, iż określenie obowiązku – gdziekolwiek by to nie miało miejsca: w rozporządzeniu czy w ustawie – jest sprzeczne w określoną w Konstytucji zasadą proporcjonalności i narusza prawo do prywatności. Nasi sąsiedzi, 25 krajów europejskich, nie przewiduje obowiązku, a mimo to te kraje istnieją. Przetrwały, żadna epidemia nie doprowadziła do wyginięcia ich obywateli. Dlaczego my nie możemy w ten sam sposób, zmierzając w stronę wolności, określić możliwości wyboru? W myśl zasady primum non nocere – skoro jest ryzyko, musi być wybór. Bo jeżeli dziecko dozna powikłań poszczepiennych, z tymi powikłaniami jego rodzice są pozostawieni sami sobie. I to jest już sytuacja najczęściej nieodwracalna – podkreślił.

Arkadiusz Tetela przypomniał, że chociaż każdy zabieg medyczny wiąże się z ryzykiem, to szczepienie jest działaniem profilaktycznym przeprowadzanym na osobie zdrowej. Może się jednak okazać, że po tym zabiegu zostanie ona w taki czy inny sposób okaleczona. Stąd każdy nas powinien mieć możliwość wyboru, wyrażenia sprzeciwu wobec poddania się szczepieniu. – To nie jest nic nadzwyczajnego jeśli chodzi o prawo. Już od procesów norymberskich mówi się o świadomej zgodzie na każdy zabieg medyczny jako podstawie, kanonie prawa. U nas nie respektowano tej świadomej zgody – wskazał. – Z jednej strony wymagano od rodziców zgody, a gdy jej nie wyrażali, wojewodowie byli w stanie nakładać wielotysięczne kary karząc rodziców. To nie ma nic wspólnego z ustawami o prawach pacjenta, to nie ma nic wspólnego z państwem prawa – wskazał zapowiadając dalsze konsekwentne działania, które doprowadzą do normalności w tym zakresie.

Adwokat zamieścił na Twitterze swój syntetyczny komentarz do postanowienia TK. Napisał: „Komunikat nie może być źródłem obowiązku.
W zakresie pozostałych zarzutów postępowanie umorzono. Zdaniem TK zarzut powinien być adresowany w zakresie naruszeń praw dziecka, a nie rodzica. Grzywny nielegalne”.

 

Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę na posiedzeniu niejawnym, w składzie: prezes TK Julia Przyłębska – przewodniczący, sędzia TK Justyn Piskorski – sprawozdawca, sędzia TK Zbigniew Jędrzejewski, sędzia TK Krystyna Pawłowicz, sędzia TK Bogdan Święczkowski.

Wniosek – podobnie jak inne, wciąż czekające na rozstrzygnięcie – wspierany był przez szereg organizacji społecznych i jedną polityczną: Stowarzyszenie Stop NOP, Ordo Medicus, Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców, Stowarzyszenie „Bronimy Munduru”, Fundację Życie i Rodzina, Stowarzyszenie Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności”. Jedynym ugrupowaniem jednoznacznie sprzeciwiającym się przymusowi szczepień jest Konfederacja Korony Polskiej.

Rzecznicy praw obywatelskich oraz praw dziecka nie zechcieli wziąć udziału w postępowaniu.

 

RoM

Źródła: trybunal.gov.pl, Facebook/Grzegorz Braun Poseł na Sejm RP, Twitter

Niezależni lekarze i naukowcy do Trybunału Konstytucyjnego: szczepienia dzieci powinny być dobrowolne

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(35)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 268 828 zł cel: 300 000 zł
90%
wybierz kwotę:
Wspieram