Uprawnienia tzw. organizacji ekologicznych w kwestiach rolnictwa poszły za daleko – ocenił Janusz Wojciechowski. Były unijny komisarz postuluje ich ograniczenie na poziomie krajowym, bo jak sugeruje, gospodarze są na celowniku tego rodzaju organizacji, jako „wrogowie środowiska”.
Wojciechowski był gościem TV Trwam. W programie „Wieś – to też Polska” podał przykład gospodarza zarządzającego 200 hektarowym gospodarstwem, który chciał zainwestować w oborę na ponad dwieście krów. Na drodze stanęła mu tzw. organizacja ekologiczna, która… otrzymała status strony w sprawie.
Opisywany w programie przypadek rolnika aktualnie – po pozytywnym dla gospodarza rozstrzygnięciu w samorządowym kolegium – oczekuje na ocenę w sądzie administracyjnym.
Źródło: radiomaryja.pl
MA