Mieszkańcy Trzebieszowa w województwie Lubelskim zmuszeni są do poruszania po zmroku w niemal całkowitych ciemnościach. Brak oświetlenia miejskiego związany jest z chęcią oszczędzania na energii elektrycznej.
Na ulicach miasta po zachodnie słońca panuje niemal całkowita ciemność. Mieszkańcy muszą sami zaopatrzyć się w źródło światła, jako, że gmina oszczędza środki w związku z gigantycznym wzrostem cen prądu. Choć decyzja władz spotyka się ze zrozumieniem mieszkańców, to jednocześnie świadomi są zagrożeń dla bezpieczeństwa pieszych oraz kierowców, jakie stwarzają pogrążone w mroku ulice.
Podobna sytuacja dotyczy Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie w z tych samych powodów o 70 proc. ograniczono moc oświetlenia ulicznego i drogowego, oraz planuje się obniżenie temperatury w instytucjach i mieszkaniach o trzy stopnie Celsjusza.
Wesprzyj nas już teraz!
Wzrost cen energii elektrycznej zmusza poszczególne samorządy do poszukiwania oszczędności. Rozwiązania zastosowane przez władze Ostrowa Wielkopolskiego czy Trzebieszowa skomentował na antenie Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller.
– Polacy to mądry naród. Wiemy, że w trudnych sytuacjach trzeba podejmować określone kroki. To widać już teraz po zużyciu gazu. Porównując rok do roku, jest ono mniejsze od lat poprzednich. Przy wysokich cenach energii każdy będzie postępował racjonalnie – podkreślał.
Zachęty do powszechnego oszczędzania energii elektrycznej i cieplnej płyną również z najwyższych szczebli instytucji unijnych. Komisja Europejska poinformowała, że oczekuje wprowadzenia mechanizmu oszczędzania gazu w krajach Unii Europejskiej. Szefowa KE Ursula von der Leyen liczy, że podobne stanowisko wydadzą ministrowie ds. energii krajów członkowskich.
Źródło: własne PCh24.pl / bussinessinsider.pl / polsatnews.pl
PR