Co najmniej ośmiu żołnierzy i 10 rebeliantów zginęło w atakach na tureckie posterunki wojskowe. Obrażenia odniosło 16 żołnierzy.
Do ataku doszło we wtorek rano na południowym wschodzie Turcji. Do najkrwawszych starć doszło w trzech miejscach w prowincji Hakkari, przy granicy z Irakiem i Iranem. Według pierwszych informacji, grupa rebeliantów przedostała się na teren Turcji z baz na północy Iraku a po zakończeniu operacji przekroczyć mieli granicę.
Wesprzyj nas już teraz!
Turcja odpowiedziała operacją wymierzoną przeciwko kurdyjskim separatystom. Według mediów, biorą w niej śmigłowce. Do tej pory po takich atakach tureckie siły zbrojne odpowiadały bombardowaniami pozycji Partii Pracujących Kurdystanu na terenie Iraku.
Górska prowincja Hakkari, położona nad granicą z Irakiem i Iranem, jest areną niekończących się starć między siłami separatystów a tureckim wojskiem.
Źródło: polskatimes.pl
mat