20 grudnia 2019

Turcy wracają nad Morze Śródziemne. To zapowiedź odrodzenia Imperium Osmańskiego?

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Francuski dziennik „Le Figaro” w artykule „Turcy wracają nad Morze Śródziemne” zwraca uwagę, że prezydent Recep Erdogan skutecznie kontynuuje dzieło, które zapoczątkowali jego rodacy w roku 1974, kiedy Turcja zajęła dużą części wyspy Cypr i stworzyła Turecką Republikę Cypru Północnego – nieuznawany nigdzie na świecie twór.

 

Panujący od roku 2003 w Turcji Erdogan dąży do zagwarantowania sobie mocnych wpływów w Syrii, Egipcie, Libii, Tunezji, a nawet w Bośni. Turcja Erdogana jest w ostrym sporze z prawosławną Grecją i Cyprem. Rykoszetem cierpi też Izrael. „Prezydent Erdogan z pewnością doskonale wie, co stało się w roku 1571, kiedy po bitwie pod Lepanto Turków na wieki wygnano z wód wschodniej części Morza Śródziemnego” – czytamy w „Le Figaro”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Na początku grudnia Turcja podpisała z uznawanym przez społeczność międzynarodową rządem Libii porozumienie w sprawie granicy morskiej pomiędzy oboma krajami. Nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego gdyby nie to, że… zignorowano fakt istnienia wokół nowej granicy greckiej wyspy Kreta!

 

Ateny zdecydowały o wydaleniu ambasadora Libii w Grecji. Akt ten to kolejny zwrot w sporach państw basenu Morza Śródziemnego, których istotą są roszczenia do zasobów gazu i ropy jakie mają znajdować się w tym regionie.

 

Ankara liczy, że w sporze tym ostateczne słowo należeć będzie właśnie do niej. Plany tureckie oznaczają pogwałcenie suwerenności dwóch państw UE tj. Grecji i Cypru, a także Izraela i uderzają w interesy całej Europy, USA i wielu sojuszników Ameryki. Co ciekawe, w obronie prawosławnej Grecji i Cypru, wystąpił też rząd… Egiptu. Jak widać nawet Kair jest mocno zaniepokojony imperialnymi aspiracjami „neosułtana” Erdogana w tej części Morza Śródziemnego.

 

Źródło: „Le Figaro”, rp.pl

ChS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 286 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram