Przewodniczący Platformy Obywatelskiej, były premier Donald Tusk stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę.
Do zdarzenia doszło w sobotę przed południem w okolicach Mławy na Mazowszu. Tusk poruszał się skodą z prędkością 107 kilometrów na godzinę. W tak zwanym obszarze zabudowanym dopuszczalna prędkość pojazdu wynosi 50 kilometrów/h.
Wesprzyj nas już teraz!
– Zostało mu zabrane prawo jazdy i dostał mandat – powiedziała w rozmowie z portalem Interia Anna Pawłowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
W przypadkach tak znacznego przekroczenia prędkości uprawnienia do prowadzenia pojazdów sa odbierane na trzy miesiące.
Incydent wywołał szereg komentarzy w mediach społecznościowych.
To skoro z posiadaniem prawa jazdy Tusk dorównał Kaczyńskiemu, to utrzymuje przewagę już tylko dzięki temu, że ma konto w banku.
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) November 20, 2021
#patobudki D.Tusk otrzymał wiadomość że na granicy Polsko-Bialoruskiej matka z dzieckiem utknęła na https://t.co/cG9EJeuiqu sił ruszył ratować matkę z dzieckiem a tu proszę policja każe go mandatem w wysokości aż 500zl gdy on naraża swoje życie i zdrowie,czas na zrzutkę dla tuska
— Leszek (@Leszek83193865) November 20, 2021
Źródło: Interia.pl, Twitter
RoM