Szef rządu Donald Tusk odniósł się w piątek do zapowiedzi ministra ds. administracji i cyfryzacji Michała Boniego odnośnie powstania specjalnej rządowej rady monitorującej „mowę nienawiści”, ksenofobię, oraz agresję i dyskryminację w życiu publicznym.
Zaskakujące, że premier, którego zadaniem jest koordynacja działań Rady Ministrów, nie opowiedział się po stronie swojego ministra.
Wesprzyj nas już teraz!
– Będziemy podejmować działania, ale nie będziemy ich przesadnie instytucjonalizować – powiedział szef rządu. Dodał przy tym, że choć podziela intencje Boniego jeśli chodzi o przeciwdziałanie „mowie nienawiści”, to jednak nie jest przekonany, że „jest potrzebna jakakolwiek instytucja, jakakolwiek rada”.
Zdaniem szefa rządu żadna instytucja nie jest w stanie „wychować tych Polaków”, którzy posługują się „mową nienawiści” zabierając głos publicznie lub w Internecie.
Źródło: Polskie Radio
ged