– Zobaczymy, jaka będzie ostateczna wersja paktu migracyjnego, ale z całą pewnością mechanizm relokacji albo płacenia za to, że nie przyjęło się migrantów nie będzie dotyczył Polski – oświadczył w środę premier Donald Tusk.
Parlament Europejski w środowym głosowaniu zatwierdził pakt migracyjny. Rozporządzenie wprowadzające mechanizm tzw. dobrowolnej solidarności zaakceptowano głosami 301 deputowanych, 272 było przeciw, 46 wstrzymało się od głosu.
Tusk powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że mimo decyzji PE, Polska nie zgodzi się na mechanizm relokacji. – Obejrzymy jeszcze dokładnie jak to głosowanie (w PE) wyglądało. Ale też żebyście nie mieli wątpliwości – Polska nie zgodzi się na mechanizm relokacji tak, czy inaczej – zadeklarował Tusk.
Wesprzyj nas już teraz!
– Zobaczymy, jaka będzie ostateczna wersja tego paktu, ja mam pewne możliwości, czy zdolności budowania pewnych sojuszy i z całą pewnością mechanizm relokacji, albo płacenia za to, że nie przyjęło się (migrantów), ten mechanizm Polski nie będzie dotyczył – podkreślił Tusk.
Nie wykluczył, że po wyborach do Parlamentu Europejskiego „też zmieni się trochę i struktura polityczna PE, i wrócimy tak czy inaczej do tego tematu”. – Ale chcę wszystkich uspokoić. Znajdziemy – bo mamy to już jakby przepracowane w głowach – takie sposoby, że nawet jeśli ten pakt wejdzie w życie w mniej więcej takim kształcie, w jakim był dzisiaj głosowany w parlamencie, my Polskę ochronimy przed mechanizmem relokacji – powiedział szef rządu.
Źródło: PAP / Oprac. TG