12 marca 2024

Tusk w Waszyngtonie: docina papieżowi i lobbuje za „prawem” do zabijania nienarodzonych

(fot. PAP/Leszek Szymański)

Premier Donald Tusk skorzystał z obecności w Waszyngtonie, by odciąć się od komentarzy papieża Franciszka, który nawołuje do pokoju na Ukrainie, konsekwentnie zwracając uwagę na konieczność ustępstw ze strony Kijowa. Nie omieszkał także opowiedzieć za „prawem” do bezkarnego mordowania dzieci nienarodzonych.

Miałem okazje kilka razy spotykać się z papieżem Franciszkiem, był wtedy chyba w jakiejś lepszej intelektualnie i etycznie dyspozycji – powiedział Donald Tusk we wtorek w wywiadzie dla TVN24. Dodał, że ma na myśli kwestie polityczne.

Ja bym wolał teraz nie rozmawiać z papieżem o geopolityce, o Rosji, o Ukrainie – mówił premier. – Bo od dłuższego czasu, kiedy słyszymy papieża mówiącego o tych sprawach, to chciałoby się zatkać uszy, by nie słyszeć, co mówi – dodał.

Wesprzyj nas już teraz!

Szef rządu w Warszawie lobbował także za liberalizacją „prawa” do bezkarnych mordów prenatalnych w imię kłamliwej i nienaukowej ideologii „wyboru”. – To nie jest kwestia tego, co ja myślę o aborcji, ale tego, co myślę o prawach człowieka, równości, prawach kobiet – przekonywał, wpisując się retorykę typową dla kartelu aborcyjnego.

Też jestem niecierpliwy, też mi się nie chce czekać – tłumaczył, odpowiadając na pytanie, dlaczego owo „prawo” nie jest dość szybko zdaniem lewicy i liberalnych mediów procedowane. – Czy panowie Hołownia i Kosiniak-Kamysz zmienią zdanie – nie wiem, będę robił wszystko, by nie przeszkadzali w tym procesie – zadeklarował Tusk.

Poza tym premier mówił głównie o obronności i sprawach związanych z NATO. – Jesteśmy jedynym państwem Zachodu, które graniczy i z Rosją, i z Białorusią, i z Ukrainą, jesteśmy największym państwem regionu, płacimy najwięcej pieniędzy na własną obronę, jesteśmy najbardziej stabilnym partnerem dla Stanów Zjednoczonych – wyliczał.

Wzywał także do intensywniejszych działań przeciwko Rosji. – Pół Europy dalej handluje z Rosja i Białorusią, wiele firm, w Polsce też, omija skutecznie sankcje, bo jakoś nikt nie jest zainteresowany, żeby to egzekwować naprawdę z całą mocą – powiedział.

Źródło: PAP

pap logo

oprac. FO

Czy w dobie internetu nadal jesteśmy ślepi i głupi?

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram