„Domagamy się podjęcia działań w celu zapobiegania degradacji naszych zawodów” – napisały w petycji do premiera Donalda Tuska przedstawicielki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Członkowie delegacji, która złożyła petycję, wyrazili oburzenie, że przyjęto ich tylko w hallu budynku. Około pięć tysięcy pielęgniarek protestowało na ulicach Warszawy. Manifestanci skandowali przed kancelarią premiera m.in. „Tusku, Tusku wywieziemy cię na wózku”.
Wraz z pielęgniarkami w manifestacji uczestniczyli przedstawiciele forum związków zawodowych Sierpnia 80, górnicy i ratownicy medyczni. W manifestacji wzięli udział również pracownicy Centrum Zdrowia Dziecka. Protestujący trzymali transparenty z hasłami: „Córeczka premiera bloguje, 2,5 miliona dzieci głoduje”, „Szpitale dla ludzi nie dla zysku”, „Umowa o pracę jest prawem”, „Praca 24 godziny – bomba zegarowa”. Pielęgniarki trzymały też nosze, na których ułożyły czepek pielęgniarski z napisem „agonia”.
Wesprzyj nas już teraz!
Protest zorganizował Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych oraz Sierpień 80. Manifestanci dotarli pod kancelarię premiera, gdzie miało stanąć „europejskie białe miasteczko”. Przewodnicząca OZZPiP Iwona Borchulska powiedziała, że Zarząd Dróg Miejskich nie wydał jednak zgody na taką formę protestu.
Źródło: niezalezna.pl
pam