18 listopada 2021

We środę rozpoczął się „Czerwony tydzień”, podczas którego w wielu krajach kościoły, pomniki i budynki publiczne oświetla się na czerwono. To symbol solidarności z cierpiącymi i prześladowanymi chrześcijanami. Inicjatorem akcji jest papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

„Chrześcijanie są prześladowani jak nigdy w historii” – mówi John Pontifex, szef działu prasowego brytyjskiego oddziały papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Kampania „Czerwony tydzień” ma na celu zwrócenie uwagi na skalę przemocy wobec wyznawców Chrystusa na całym świecie. Chrześcijanie są nie tylko prześladowani i atakowani, ale także w niektórych krajach stają się męczennikami za wiarę. Aby wyrazić solidarność z cierpiącymi, w wielu miejscach kościoły, pomniki oraz budynki są oświetlane czerwonymi barwami.

Międzynarodowa kampania ma na celu podniesienie świadomości dotyczącej prześladowania chrześcijan i potrzeby wolności religijnej. Czerwone światło symbolizuje krew męczenników. Ponad 416 mln chrześcijan na całym świecie cierpi różne formy dyskryminacji oraz prześladowań za wiarę w Chrystusa, także za cenę życia.

Wesprzyj nas już teraz!

W tym roku podczas kampanii w szczególny sposób zwracana będzie uwaga na chrześcijańskie kobiety, które często są porywane i zmuszane do przechodzenia na islam. Stosuje się wobec nich przemoc seksualną i fizyczną. Dlatego 24 listopada w budynku brytyjskiego parlamentu zaprezentowany zostanie raport pt. „Usłyszcie jej krzyk. Porwania, przymusowe nawrócenia i przemoc seksualna wobec chrześcijańskich kobiet i dziewcząt”. Autorem raportu jest papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Warto dodać, że w momencie premiery raportu, budynek brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zostanie podświetlony na czerwono.

Na liście miejsc zaangażowanych w kampanię są, m.in. katedry w Wiedniu, Dublinie, Montrealu, Aleppo, bazylika Sacré-Coeur na Montmartre w Paryżu oraz szkoły sześciu diecezji w Australii. W poprzednich latach w czerwieni „zanurzało się” m.in rzymskie Koloseum, Fontanna di Trevi czy słynna statua Zbawiciela w Rio de Janeiro. W wielu miejscach zgromadzeni zapalą świece na pamiątkę prześladowanych chrześcijan.

Dodajmy, że wg najnowszych informacji, kobiety cierpią z powodu porwań, przymusowych małżeństw i konwersji oraz przemocy seksualnej m.in. w Mozambiku, Nigerii, Egipcie, Syrii, Pakistanie oraz Indiach, a także Iraku i Iranie. Ofiary prześladowań najczęściej nie są w stanie mówić w swoim imieniu.

„Ten raport pokazuje historie poszczególnych chrześcijańskich kobiet i dziewcząt, które cierpią z powodu parodii sprawiedliwości w tak wielu krajach. To część naszej kampanii, za pomocą której chcemy wywrzeć presję na rząd brytyjski i ONZ by podjęła działania by rozwiązać m.in. problem podwójnego zagrożenia, czyli sytuacji, w której kobieta jest najpierw siłą „nawracana”, zmuszona do zawarcia małżeństwa i jest ofiarą przemocy seksualnej. Chrześcijanie cierpią w stopniu, którego po prostu nie można tolerować. Według ostatniego raportu amerykańskiego centrum badawczego Pew Research Centre już w 153 krajach. Nasze szacunki pozwalają nam stwierdzić, że prześladowania chrześcijan są największe w historii. Największymi problemami są obecnie tzw. międzynarodowa sieć dżihadystów w Afryce oraz autorytarne rządy wspierające religijny nacjonalizm, który naraża mniejszości na coraz większe ryzyko” – mówi John Pontifex.

Źródło: KAI
WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 283 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram