Na kilka dni przed planowanym podpisaniem przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, rządząca Partia Regionów odrzuciła wszystkie sześć projektów ustaw w sprawie Julii Tymoszenko. Uwolnienie byłej premier Ukrainy to jeden z warunków jakie stawia UE.
Wszystkie sześć projektów ustaw zgodnie poparły partie opozycyjne. Jednak to nie wystarczyło do zdobycia większości w ukraińskiej Radzie Najwyższej. Karty rozdaje tam bowiem rządząca Partia Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza. Głowa państwa nie chce się zgodzić na uwolnienie Julii Tymoszenko. Co więcej, nie zgadza się nawet na ultymatywną propozycję wysłania byłej premier na leczenie do Niemiec.
Wesprzyj nas już teraz!
Parlament Europejski w reakcji na decyzję Rady Najwyższej, zażądał do swoich wysłanników, czyli Aleksandra Kwaśniewskiego i Pata Coxa, by ci zdecydowali o nałożeniu sankcji na kierownictwo kraju.
Decyzja Partii Regionów może oznaczać, że Ukraina straciła szansę na podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE, która miała być zawarta pod koniec października.
PCh24.pl
ged