Posłowie PO ślepo bronią decyzji rządu koalicji PO-PSL w sprawie przyjęcia do Polski 7 tys. imigrantów przydzielonych nam przez Radę Unii Europejskiej. Kiedy zabrakło argumentów, liderzy partii sięgnęli po słowne zaczepki.
Choć Sejm przyjął krytyczne stanowisko wobec prób ustanawiania unijnych stałych mechanizmów alokacji uchodźców, czy imigrantów, to jednak nie wezwał rządu do wstrzymania się z przyjmowaniem uchodźców, do czasu przeprowadzenia referendum w tej sprawie. O takie rozwiązanie zabiega klub Kukiz’15, który zebrał już przeszło 150 tys. podpisów pod wnioskiem referendalnym.
Wesprzyj nas już teraz!
Na sali plenarnej poseł Robert Winnicki (Kukiz’15) jeszcze próbował przekonywać parlamentarzystów, że Polska powinna zrewidować swoją politykę imigracyjną, a rząd nie może godzić się na przyjęcie imigrantów, ale jego stanowisko napotkało na opór.
– Chcemy, żeby Polska pozostała Polską. Chcemy, żeby Polska pozostała chrześcijańska. I nie chcemy tych błędów multikulturalizmu, które popełnia i tragicznie tego doświadcza Europa Zachodnia. Odpowiedź, dlaczego nie chcemy przyjąć 7 tys. uchodźców, imigrantów, terrorystów, jest bardzo prosta. Dlatego że nie potrzeba 7 tys., nie potrzeba nawet 700, wystarczy 7, żeby zrobić zamach. I to jest najlepsza odpowiedź. Zero imigrantów, zero uchodźców, zero terrorystów w Polsce – podkreślił Winnicki.
Co ciekawe, tę krótką wypowiedz posła politycy PO zakłócili aż dwukrotnie. Przy czym z sali sejmowej nie padły żadne merytoryczne argumenty. Jako pierwsza wystrzeliła była premier Ewa Kopacz, która była uprzejma rzucić do Winnickiego mówiącego właśnie o muzułmańskich imigrantach: „Uchodźców, nie rozumiesz tej różnicy.”
Chwilę potem do prowadzonej tak „debaty” dołączył poseł Rafał Grupiński (PO), który komentując słowa o chrześcijańskiej Polsce rzucił do mówcy: „A kim byli twoi przodkowie, Adam i Ewa? Hebrajczycy.” Winnicki nie zareagował na te zaczepki.
Pomijając już sposób w jaki posłowie PO zwracają się do posła innego ugrupowania, warto przypomnieć, że w myśl obowiązujących Polskę przepisów międzynarodowych, cudzoziemcy mogą uzyskać w naszym kraju status uchodźcy, ale mechanizm ten zawiera także pewne obostrzenia. Tak uchodźcą nie może być osoba przybywająca z bezpiecznego kraju, czy też przybywająca z bezpiecznego kraju trzeciego, który zapewnia im dostęp do procedury uchodźczej.
MA