Skandaliczna manifestacja odbyła się w sobotę, w Warszawie. Lewicowe ugrupowania, domagające się otwartości granic dla tzw. uchodźców, podnosili hasła bluźniące Panu Jezusowi.
W manifestacji brali udział przedstawiciele Partii Razem, Zielonych, Związku Nauczycielstwa Polskiego czy Pracowniczej Demokracji. Odbywała się ona pod hasłem: „Powiedz nie rasizmowi”. W tłumie protestujących można było przeczytać na jednym z transparentów bluźniercze hasło: „Allach Jezus dwa bratanki”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Granica powinna nas chronić przed wrogiem, ale być otwarta dla tych wszystkich, którzy potrzebują naszej pomocy – wzywał podczas manifestacji szef ZNP, Sławomir Broniarz. Wtórowała mu polityk z Partii Razem, Justyna Smolińska: – W Polsce powoli każda osoba, która ma trochę ciemniejszy kolor skóry, boi się chodzić po ulicy. W opinii Smolińskiej źle zarabiający Polacy, którzy mogą być sfrustrowani z powodu warunków bytowych „zamiast szukać wroga tam, gdzie on faktycznie jest, szukają go w jakimś mitycznym uchodźcy”.
Obok bluźnierczego hasła, na ulotkach i plakatach promowano też inne zawołania, takie jak: „przeciwstawmy się rasizmowi, islamofobii, antysemityzmowi i faszyzmowi; mówimy: uchodźcy są mile widziani”.
Źródło: niezależna.pl
ged