17 września 2015

Od środowego popołudnia trwają walki na granicy serbsko-węgierskiej. We wtorek droga do Unii Europejskiej dla imigrantów została zamknięta przez Węgry. Przybysze postanowili więc sforsować granicę siłą. W wyniku starć rannych zostało 20 policjantów oraz dwójka dzieci przerzuconych przez „uchodźców” przez graniczny płot z drutem kolczastym. Służby węgierskie zatrzymały 29 osób w tym 1 terrorystę.

 

Granica węgiersko-serbska zostanie zamknięta jeszcze przez co najmniej 30 dni. To wynik ataku grupy imigrantów na służby strzegące Węgier przez nawałnicą „uchodźców”. Przybysze próbują dostać się na Węgry mimo zamknięcia granic i kary 5 lat więzienia za nielegalne wtargnięcie do tego kraju. W celu zapewnienia przestrzegania prawa i zachowania porządku publicznego Budapeszt wzmocnił południową granicę wojskiem. Ponadto w środę na przejście w Röszke dotarły wojskowe samochody humvee z karabinami.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W środę imigranci rzucili się na zamkniętą granicę. Na ich agresywny atak przy pomocy butelek i kamieni, podpalanie opon oraz próby przeskoczenia płotu, Węgrzy odpowiedzieli gazem łzawiącym, armatkami wodnymi i aresztowaniami. Na szczęście nikomu z przybyszów nie udało się przekroczyć limesu.

 

29 agresywnych imigrantów zostało zatrzymanych. Wedle węgierskich służb wśród nich jest jeden terrorysta. Pecha miał polski dziennikarz TVP, Jacek Tacik, który nagrywał materiał znajdując się po serbskiej stronie granicy. W wyniku działań policji, zapewne omyłkowo, został zatrzymany. W jego sprawie interweniuje polska dyplomacja.

 

Węgry zadeklarowały budowę płotów na kolejnych granicach. Wyjaśnień w tej sprawie zażądała Rumunia. Zdecydowaną postawę Węgier wobec agresywnych przybyszów skrytykował premier Serbii, nazywając je brutalnymi i nieeuropejskimi. Belgradowi nie podoba się, że gaz i woda z armatek przedostają się na drugą stronę, dlatego też wezwał do zaprzestania podejmowanych działań.

 

Źródło: dailynewshungary.com

MWł

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 251 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram