Jak wskazuje brytyjski mainstreamowy DailyMail, udziałowcy dwóch najpopularniejszych koncernów zajmujących się produkcją szczepionek przeciw COVID-19 odnotowali znaczny wzrost zysków w związku z pojawieniem się nowego wariantu koronawirusa.
W ciągu siedmiu dni pomiędzy 24 listopada a 30 listopada, akcje gigantów farmaceutycznych wzrosły odpowiednio o 7,4 proc. – Pfizer i 13,6 proc. – Moderna. 24 listopada Republika Południowej Afryki ogłosiła wykrycie potencjalnie dużo zjadliwszego i bardziej zakaźnego wariantu koronawirusa, którego nazwano później Omikron.
Jak wskazuje brytyjski dziennik, zaledwie ośmiu interesariuszy podzieliło między sobą wzrost akcji o wartości 7,5 miliarda funtów. Udziały samego dyrektora generalnego Moderny, Stephane Bancela, wzrosły o 623 miliony funtów (824 miliony dolarów). 10 000 z nich sprzedał natychmiastowo po 319 dolarów za sztukę, inkasując 2,41 miliona funtów (3,19 miliona dolarów).
Akcjonariusze i dyrektorzy koncernów spotykają się z krytyką za „czerpanie korzyści z drastycznych nierówności w dystrybucji szczepionek na świecie”, do których „sami doprowadzili”. Obecnie w Wielkiej Brytanii na oddziałach kowidowych przebywa 65 pacjentów zakażonych nowym wariantem. Naukowcy z niemieckiego Instytutu Kocha przewidują, że nowy wariant odpowiedzialny będzie za piątą falę pandemii.
Źródło: dailymail.co.uk
PR