W dniu 16 marca Unia Europejska i NATO powołały do życia grupę zadaniową ds. odporności infrastruktury krytycznej. Ma ona chronić przed aktami sabotażu wymierzonymi w infrastrukturę energetyczną, cyfrową, transportową i powietrzną, zabezpieczając satelity i nie tylko.
Komisja Europejska podkreśla, że „wyzwania dla bezpieczeństwa i odporności Unii Europejskiej stają się coraz bardziej złożone i dynamiczne”, a „szereg podmiotów nieustannie sprawdza naszą odporność, starając się wykorzystać otwartość, współzależność i łączność naszych społeczeństw i gospodarek”.
Dodatkowo akty sabotażu przeciwko gazociągom Nord Stream miały zwrócić uwagę europejskich decydentów na konieczność zapewnienia odporności unijnej infrastruktury krytycznej. W tym celu kraje europejskie będą współdziałać z NATO.
Wesprzyj nas już teraz!
Powołano specjalną grupę zadaniową, w ramach której zostaną zacieśnione wzajemne relacje w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Wcześniej szefowa KE von der Leyen i sekretarz generalny NATO Stoltenberg zapowiedzieli 11 stycznia 2023 r., że taka grupa powstanie.
– Musimy wzmocnić odporność naszej infrastruktury krytycznej, aby zawsze być w gotowości. Dziś pomyślnie rozpoczęliśmy pierwsze spotkanie Grupy Zadaniowej ds. Odpornej Infrastruktury Krytycznej. Wyżsi eksperci UE i NATO będą pracować ramię w ramię, aby zidentyfikować kluczowe zagrożenia dla naszej infrastruktury krytycznej i pracować nad reakcjami – oznajmiła von der Leyen po powołaniu grupy w tym miesiącu.
Kraje UE i pozostali członkowie NATO mają „wymieniać się najlepszymi praktykami, zwiększać wspólną świadomość sytuacyjną, opracowywać kluczowe zasady poprawy odporności, w tym środki łagodzące i działania zaradcze” w czterech sektorach na początek: w energetyce, infrastrukturze cyfrowej, transporcie i przestrzeni kosmicznej.
W styczniu przywódcy NATO i Unii Eeuropejskiej podpisali wspólną deklarację, by przenieść partnerstwo między tymi organizacjami na nowy poziom. Chodziło o zacieśnienie współpracy w zakresie nowych przełomowych technologii, w przestrzeni kosmicznej oraz szacowania wpływu „zmian klimatycznych” na bezpieczeństwo.
UE próbuje ochronić swoje zasoby kosmiczne, powstrzymać wrogie działania w przestrzeni kosmicznej oraz wzmocnić pozycję strategiczną i swoją autonomię. W ubiegłym tygodniu po raz pierwszy Komisja i Wysoki Przedstawiciel opracowali wspólny komunikat w sprawie europejskiej strategii kosmicznej na rzecz bezpieczeństwa i obrony.
W zeszłym roku Komisja Europejska przyjęła Kompas Strategiczny UE, uznając, że przestrzeń kosmiczna wraz z cyberprzestrzenią i morzem są spornymi domenami strategicznymi, których bezpieczeństwo musi być zapewnione.
Strategia proponuje wzmocnienie odporności i ochrony systemów oraz usług kosmicznych w UE dzięki wprowadzeniu unijnego prawa kosmicznego (wspólne ramy bezpieczeństwa i „zrównoważony rozwój” w przestrzeni kosmicznej). Ma się pojawić jedno ogólnounijne podejście.
Mówi się o powołaniu Centrum Wymiany i Analizy Informacji (ISAC), aby wymieniać się danymi między podmiotami komercyjnymi i właściwymi podmiotami publicznymi. UE chce zapewnić sobie długoterminowy, autonomiczny dostęp do przestrzeni kosmicznej do celów obronnych.
Będzie wzmacniać „suwerenność technologiczną” poprzez zmniejszenie zależności od innych podmiotów w ścisłej współpracy z Europejską Agencją Obrony i Europejską Agencją Kosmiczną.
Istnieje też plan rozszerzenia mechanizmu reagowania na zagrożenia związane z przestrzenią kosmiczną, stosowanego już w przypadku Galileo, na wszystkie systemy i usługi kosmiczne w UE.
Strategia zakłada uruchomienie dwóch programów pilotażowych w dziedzinie przestrzeni kosmicznej w oparciu o zdolności państw członkowskich oraz nowej usługi rządowej EO w ramach ewolucji programu Copernicus i uzupełnienia istniejących zasobów.
Podkreśla się, że obserwacja Ziemi z kosmosu jest kluczowym czynnikiem zapewniającym bezpieczeństwo i obronę, co udowodniło Centrum Satelitarne UE w kontekście nielegalnej agresji Rosji na Ukrainę.
Program Copernicus świadczy usługi w zakresie bezpieczeństwa, ale nie został zaprojektowany z myślą o spełnianiu wymogów obronnych. Dlatego do końca 2024 r. UE chce uruchomić program, który ułatwi podejmowanie decyzji strategicznych.
Zdaniem komisarza ds. rynku wewnętrznego, Thierry Bretona nowa strategia oznacza „zmianę paradygmatu, mając na celu wzmocnienie naszej odporności w przestrzeni kosmicznej i poza nią. Wypełnia lukę między przestrzenią kosmiczną a obronnością, przełamując silosy i wzmacniając nasze flagowe programy w przestrzeni kosmicznej na potrzeby bezpieczeństwa i obrony”.
Cyfryzacja gospodarki – jak wiadomo – powoduje wiele nowych zagrożeń, w tym w szczególności istnieje ryzyko przejęcia procesów sterowania przemysłowego infrastrukturą krytyczną, powodując różne katastrofy. To także ryzyko dla systemów obronnych (nawigacja satelitarna).
Źródło: ec.europa.eu, geospatialworld.net
AS