24 stycznia 2023

UE ma kłopot z przekazaniem państwom funduszy za broń dostarczoną na Ukrainę. Winna biurokracja

(Fot. Jacek Szydlowski / Forum)

Deklarowana przez UE pomoc dla państw, które przekazują broń dla Ukrainy jest w rzeczywistości warta niewiele więcej niż zapisy na papierze. – Biurokracja nie działa zgodnie z oczekiwaniami, procedury są zbyt powolne, a skala zwrotów za niska – mówi w rozmowie z PAP ambasador Polski przy UE Andrzej Sadoś.

Europejski Instrument na rzecz Pokoju (EPF) – został w UE uruchomiony jeszcze w marcu 2022 roku. Jego celem jest zwrot kosztów poniesionych przez państwa członkowskie za uzbrojenie przekazane Ukrainie. Fundusz był już kilkakrotnie zwiększany. W poniedziałek zdecydowano o kolejnej transzy – 500 mln euro. W sumie zatem na fundusz przekazano już 3,6 mld euro.

Tyle tylko, że na tym koniec, bo pieniądze nie płyną dalej. Część dyplomatów wskazuje, że są to liczby tylko na papierze, a zwroty, za które odpowiada Komisja Europejska, są ciągle niewielkie i postępują zbyt wolno.

Wesprzyj nas już teraz!

Dla przykładu Polska, która przekazała KE faktury o wartość 2,2 mld euro za dostarczony sprzęt wojskowy (to najwięcej ze wszystkich unijnych państw), jak dotąd otrzymała… 27 mln euro.

Z ustaleń PAP wynika zaś, że łącznie – choć faktury przekazało większość krajów UE – zwrot otrzymało tylko sześć, na kwotę ok. 76 mln euro. Są to: Belgia (900 tys. euro), Grecja (ok. 7 mln euro), Portugalia (ok. 325 tys. euro), Słowenia (257 tys. euro) i Słowacja (ok. 40 mln euro).

Rozczarowania taką sytuacją nie kryją też dyplomaci. I choć chwalą decyzje polityczną o zwiększeniu EPF do 3,6 mld euro, to podkreślają, że zwroty na poziomie 1 proc. przekazanych dostaw, to jednak „za mało i za wolno”.

Sprawy szerzej nie chce komentować Komisja Europejska, która uznaje, że szczegóły na temat wypłat są niejawne. „Jeśli chodzi o proces, wszystkie wnioski o zwrot przechodzą przez komórkę izby rozliczeniowej, która dba o to, aby dostarczony sprzęt odpowiadał potrzebom zgłaszanym przez Siły Zbrojne Ukrainy” – poinformował PAP rzecznik KE Peter Stano.

Wpłaty do EPF – jest to instrument poza budżetem UE – uzależnione są od wielkości PKB danego kraju. To oznacza, że największymi płatnikami są Niemcy i Francja. Zwiększenie EPF za każdym razem wymaga zgody 27 państw członkowskich.

Źródło: Łukasz Osiński (PAP) / Oprac. MA

pap logo

Zobacz film:

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 135 428 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram