Ujawnione przez amerykański wywiad materiały dotyczące zabitego w maju 2011 r. Osamy bin Ladena prezentują wiele zaskakujących faktów dotyczących terrorysty. Łącznie ujawniono 103 dokumenty, w tym korespondencję między szefem al-Kaidy a jego rodziną i podwładnymi. Upubliczniono także posiadaną przezeń kolekcję książek, dokumentów rządowych i raportów think-tanków. Jest to, jak zauważają Amerykanie, prawdziwa skarbnica wiedzy o zabitym terroryście.
Jeśli chodzi o polityczne poglądy bin-Ladena, wyszło na jaw, że do końca życia głównym jego celem była walka z Amerykanami. Stanowiła ona dlań priorytet do tego stopnia, że odwodził od planów utworzenia islamskiej państwowości. Wzywał do ataków na amerykańskie firmy naftowe oraz ambasady w Sierra Leone i Togo. Z kolei swoim sprzymierzeńcom w Jemenie bin Laden radził wstrzymanie ataków na krajową policję i skupienie się na działalności antyamerykańskiej. Jednak, jak podaje Peter Bergen, wiele z tych wezwań bin-Ladena nie zostało zrealizowanych.
Wesprzyj nas już teraz!
Ujawniono także listę lektur zabitego przywódcy al-Kaidy. Wśród nich znalazły się amerykańskie pozycje krytykujące rząd, takie jak „Wojny Obamy” Boba Woodwardsa i prace Noama Chomsky’ego. Bin Laden za wyjątkowo ważne uważał także wydarzenia tzw. arabskiej wiosny. Twierdził, że są one przejawem przełomowej rewolucji informacyjnej. W prywatnej korespondencji do swoich 4 żon i 20 dzieci bin-Laden prezentuje się jako szanowany ojciec, a niekiedy nawet jako romantyczny mąż.
Dokumenty nie stanowią źródła informacji istotnego dla osób zainteresowanych stanowiskiem dziennikarza Seymoura Hersha. Według Hersha zabójstwa bin Ladena nie dokonano w trakcie brawurowej akcji komandosów SEALs, lider Al-Kaidy miałby być przez pięć lat przetrzymywany przez Pakistańczyków.
Źródło: edition.cnn.com
mjend