Wystąpienie Sławomira Mentzena w Radiu Zet z ranka 13 sierpnia mogło zaskoczyć niejednego młodszego sympatyka Konfederacji. Wyjaśniając chęć zniesienia podatku od spadków i darowizn przewodniczący „Nowej Nadziei” wskazał, że daninę tę płacą „głównie geje”. – To jest bardzo ważna sprawa (…) i dlatego domagam się zniesienia tego podatku – mówił polityk. – Nie chciałbym, żeby państwo nikomu wchodziło z butem do łóżka (…) – dodawał.
Goszcząc u Bogdana Rymanowskiego przewodniczący partii Nowa Nadzieja odpowiadał na szereg pytań dotyczących programu partii i postulowanych przez nią zmian. Jak zapowiadał Mentzen, współkierowane przez niego ugrupowanie chce wstrzymanie zapomóg socjalnych dla przebywających w Polsce Ukraińców. Pieniądze polskich podatników powinny być kierowane przede wszystkim na wsparcie polskich obywateli, a nie zdolnych do samodzielnego utrzymania się migrantów, wyjaśniał polityk.
Po raz kolejny lider Nowej Nadziei zapewniał, że Konfederacja nie zamierza wejść w koalicję ani z liberalną opozycją, ani z obozem rządzącym. Krytykował również ograniczenia wolności obywatelskich wprowadzone przez władze podczas pandemii.
Wesprzyj nas już teraz!
Mentzen mówił też o podatku od spadku i darowizn. – Jest to podatek wybitnie niesprawiedliwy, nie widzę żadnego powodu, żeby państwo łupiło osoby, jeszcze nawet po ich śmieci, jeżeli ktoś gromadzi jakiś majątek, to już zapłacił od tego podatek i nie należy go podatkować jeszcze raz po śmieci. Natomiast to jest bardzo ważna sprawa, że podatek od spadków współcześnie płacą głównie geje, ponieważ w rodzinach mamy zwolnienie z tego podatku (…), a np. dwóch gejów nie może po sobie dziedziczyć. Dlatego domagam się zniesienia tego podatku – odpowiadał następca Janusza Korwina– Mikke.
– Konfederacja najbardziej przyjazną partią gejom i lesbijkom? – komentował ironicznie prowadzący rozmowę redaktor Rymanowski. – Oczywiście, że tak. Chcemy rozwiązać ich żywotny problem, żeby nie płacili podatku od spadków pomiędzy sobą – potwierdzał polityk.
Postulat Mentzena może zaskakiwać młodszych wyborców Konfederacji; jest to jednak nawiązanie do często powtarzanego przez Janusza Korwin-Mikkego dowcipnego stwierdzenia, iż jest najbardziej progejowskim politykiem, bo chce znieść ten właśnie podatek.
Przyznając chęć wprowadzenia „przyjaznego” homoseksualistom rozwiązania Mentzen skrytykował postulat „Lewicy”, aby wprowadzić w Polsce związki partnerskie, również zwolnione ze wspomnianego podatku. – Lewica domaga się wprowadzenia „rejestru gejów”. Jak się gej zapisze do rejestru gejów, to potem nie będzie płacił podatku od spadków, a jak się nie będzie chciał zapisać do państwowego rejestru, to ten podatek zapłaci. Ja się sprzeciwiam temu, żeby Lewica tworzyła rejestr gejów, nie chciałbym, żeby państwo nikomu wchodziło z butem do łóżka (…) i interesowało się jego życiem prywatnym – mówił gość „Radia Zet”. – Ale to jest jakaś forma pokuty, ekspiacji za tą „5-tkę Konfederacji? – dopytywał prowadzący. Przewodniczący „Nowej Nadziei” zaprzeczył.
źródła: dorzeczy.pl, youtube/Radio ZET, wiadomości.dziennik.pl
FA
Ekspert Ordo Iuris: Związki partnerskie? Celem jest dekonstrukcja małżeństwa
Nauczanie Kościoła o homoseksualizmie. 9 kłamstw „katolików otwartych”