Ukraina może podpisać umowę o stowarzyszeniu z UE już w przyszłym roku. Swoje zadowolenie z tego faktu wyraził ukraiński minister ds integracji europejskiej Wałerij Choroszkowski. To z pewnością nie podoba się Rosjanom, zwłaszcza, że Ukraina odmawia przystąpienia do utworzonej w 2007 roku Unii Celnej, do której oprócz Rosji należą na razie tylko Białoruś i Kazachstan.
Na wejście do Unii Celnej nie pozwala ukraińska konstytucja. Tak tłumaczył Choroszkowski odmowę przystąpienia do porozumienia handlowego z udziałem, czy też raczej pod przywództwem Rosji. Nie pomogły obietnice obniżki cen gazu. Ukraina nie zaprzestanie jednak współpracy. – Ekonomii nikt nie zlikwidował, a jeść trzeba codziennie. Oznacza to, że z gospodarczego punktu widzenia nie możemy odrzucić historii, doświadczenia i osiągnięć w relacjach z naszymi wschodnimi partnerami i powiedzieć: przepraszamy, ale teraz odwracamy się od was i działamy wyłącznie w jednym kierunku – mówił Choroszkowski
Wesprzyj nas już teraz!
Najwyraźniej konstytucja nie sprzeciwia się jednak stopniowemu zacieśnianiu relacji polityczno-gospodarczych z Unią Europejską, bo Ukraina stopniowo i nieuchronnie zmierza w objęcia europejskiego molocha. Kijów liczy na podpisanie umowy o stowarzyszeniu z UE już w drugiej połowie przyszłego roku. – Dzięki Bogu usłyszeliśmy sygnały, które padły między innymi po spotkaniu niemieckiej kanclerz z panem Tuskiem, którzy mówili, że tak czy inaczej mamy poważne szanse na podpisanie umowy o stowarzyszeniu w przyszłym roku – wyraził swoje zadowolenie ukraiński minister.
Takie stwierdzenie padło z ust premiera Donalda Tuska w ubiegłym tygodniu podczas konferencji prasowej w Berlinie. Polski premier zapewnił też wówczas, że Polska będzie działać na rzecz dalszego zacieśniania relacji Ukrainy z Unią Europejską. Krytycznie odniósł się natomiast do kwestii standardów demokratycznych na Ukrainie, podkreślając zgodność stanowisk w tym względzie z kanclerz Angelą Merkel. Szefowa niemieckiego rządu potwierdza natomiast, że jeśli tylko Ukraina spełni odpowiednie warunki umowa o stowarzyszeniu zostanie podpisana.
Umowa o stowarzyszeniu została już parafowana w marcu tego roku. Ratyfikacja jest jednak odkładana w czasie ze względu na coraz częstsze przypadki naruszania prawa, zwłaszcza mające polityczne podłoże aresztowanie Julii Tymoszenko.
Iwona Sztąberek
Źródło: www.forsal.pl