Ukraina i Mołdawia są coraz bliżej przystąpienia do Unii Europejskiej. We wtorek 25 czerwca rozpoczynają negocjacje akcesyjne – ostatni etap procesu integracyjnego.
Nie oznacza to, że wszystko jest już przesądzone. Wprost przeciwnie, etap negocjacyjny jest z założenia najdłuższy, a biorąc pod uwagę napiętą sytuację polityczną i wojnę, może nie mieć końca.
Ukraina i Mołdawia złożyły wnioski o akcesję do Unii Europejskiej tuż po rosyjskim ataku dokonanym w lutym 2022 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
Federacja Rosyjska komunikowała już wielokrotnie, że zasadniczo nie sprzeciwia się przystąpieniu obu tych państw do Unii Europejskiej, nawet Ukrainy. Obiekcje Moskwy wywołuje raczej ewentualność ich przystąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Stąd istnieje teoretyczna polityczna możliwość rozszerzenia Unii o oba kraje.
Jest jednak nader wątpliwe, czy państwa członkowskie UE będą tego chcieć. Chodzi nie tylko o trwającą wojnę, ale również o ewentualne problemy ekonomiczne, które wywołałoby przystąpienie do UE zwłaszcza Ukrainy.
Chodzi o wspólny rynek – ukraińskie produkty żywnościowe już teraz wywołują potężne perturbacje w Europie, co dotyka zwłaszcza Polski. Po przystąpieniu do UE przez Ukrainę sytuacja mogłaby się tylko zaostrzyć.
Źródła: rp.pl, PCh24.pl
Pach