9 października 2022

Ukraina: Kościół św. Mikołaja w Kijowie wreszcie w rękach Polaków. Wpłynęła na to wojna

(fot. Wikipedia)

Biorący udział w kapitule swojego zgromadzenia, Oblatów Maryi Niepokalanej, posługujący na co dzień w stolicy Ukrainy, o. Paweł Wyszkowski opowiedział Radiu Watykańskiemu o niezwykłych losach kościoła św. Mikołaja w Kijowie, który pomimo obietnic lokalnych władz nie został jeszcze zwrócony katolikom. Zakonnik wspomniał, że podczas spotkania z Papieżem wspomniał o tej sprawie, w związku z którą pisał do niego listy i zapraszał, aby przybył na miejsce i przyspieszył ostateczny zwrot świątyni.

O. Wyszkowski zaznaczył, że wojna w paradoksalny sposób zmieniła bieg historii i klucze do kościoła po wielu latach, kiedy proboszczem parafii był zamęczony na krześle elektrycznym ks. Zygmunt Kwaśniewski, ponownie znalazły się w rękach prawowitych właścicieli. Niestety same dokumenty nie zostały jeszcze zwrócone parafii.

„Już ponad 30 lat, od kiedy Ukraina jest niepodległa prosimy o zwrot kościoła. Miał już być przekazany 1 czerwca, ale do tej pory nie został nam jako katolikom zwrócony. Oczywiście wojna w tym jakoś pomogła, ponieważ Kościół był zamieniony na salę koncertową i my, przez 30 lat sprawowaliśmy nabożeństwa w jego podziemiach. W niedzielę wynajmowaliśmy tę salę taneczną wykupując wszystkie bilety, aby móc sprawować pięć Eucharystii, żeby nie było wtedy w niedzielę koncertów. Kiedy jednak rozpoczęła się wojna, to tzw. właściciele sali koncertowej powiedzieli, że zamykają, uciekają i proszą o opuszczenie kościoła, a była to akurat godzina porannej Mszy. My powiedzieliśmy: nie, zostaniemy na miejscu. Wystawiliśmy Najświętszy Sakrament, od rana do wieczora. W te najgorsze dni, kiedy Kijów był otoczony adorowaliśmy Pana Jezusa. Przychodził ogrom ludzi i w taki sposób klucze do Kościoła trafiły do nas po 84 latach. Kościół przez cały czas był i nadal pozostaje otwarty. Zaczęło także przychodzić bardzo wielu ludzi“ – powiedział o. Wyszkowski.

Źródło: KAI

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(17)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram