Ukraina kupi 100 polskich Rosomaków – powiedział dziś premier Mateusz Morawiecki. Kijów zapłaci za to z pieniędzy UE i USA. Premier Mateusz Morawiecki podał tę informację w Siemianowicach Śląskich w zakładach Rosomak S. A.
– Od wielu miesięcy zabiegałem o to, by pozyskać środki europejskie, środki na zakup i produkcję broni w Polsce i to się udało – powiedział.
– Dzisiaj tutaj z Siemianowic mogę powiedzieć, że otrzymujemy kolejne zamówienie, które dostałem od premiera Szmyhala na sto Rosomaków, które tu będą produkowane. Zapłata za te Rosomaki będzie z pieniędzy europejskich, pozyskanych przez nas i amerykańskich pozyskanych przez Ukrainę – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Według premiera jest też prawdopodobne, że Rosomaki zamówią również Słowenia oraz Arabia Saudyjska; rozmowy z rządami tych państw cały czas się toczą.
Szef rządu stwierdził, że planuje się zwiększyć możliwości produkcyjne ze 100 do 200 Rosomaków rocznie.
Mateusz Morawiecki zapowiadał też, że rząd ogłosi wkrótce nowe informacje dotyczące zwiększenia produkcji zbrojeniowej przez Polskę. Mówił ponadto o przeznaczeniu w 2023 roku od 3 do 4 proc. PKB na wojsko.
Źródła: wpolityce, PAP
Pach