W Rówieńskiej Elektrowni Atomowej w miejscowości Warasz na Ukrainie, we czwartek nad ranem wyłączono trzeci blok energetyczny. Elektrownia ta jest położona ok. 160 km w linii prostej od polsko – ukraińskiej granicy na Bugu. Media informują, że nie odnotowano żadnego skażenia promieniowaniem.
Jak na razie przedstawiciele elektrowni atomowej nie wyjaśnili szczegółów decyzji o zatrzymaniu pracy jednego z czterech reaktorów jądrowych. Co ważne, nie odnotowano także skażenia promieniowaniem ani zagrożenia pożarem reaktora. Bliższe informacje o przyczynach takich decyzji mają zostać podane jeszcze we czwartek. Jeżeli nie zostaną stwierdzone inne problemy z trzecim reaktorem, jego ponowne uruchomienie może nastąpić tego samego dnia. Wtedy też mogą być podane mediom bliższe informacje o tak drastycznej decyzji, jaką kierownictwo elektrowni podjęło w nocy ze środy na czwartek.
Wesprzyj nas już teraz!
Informację o wyłączeniu trzeciego reaktora Rówieńskiej Elektrowni Atomowej podały służby prasowe „Energatomu” – właściciela czterech działających na Ukrainie elektrowni atomowych. „Energatom” został powołany 17 października 1996 roku jako państwowe przedsiębiorstwo skupiające producentów energii jądrowej na Ukrainie. Obecnie jest operatorem siłowni jądrowych: Zaporoskiej, Południowoukraińskiej, Chmielnickiej i Rówieńskiej. Blisko połowa energii elektrycznej produkowanej na Ukrainie jest dostarczana właśnie z tych czterech elektrowni.
Najbliżej granic Polski położona jest właśnie Rówieńska Elektrownia Jądrowa – w linii prostej z Waraszu do rzeki Bug, stanowiącej granicę polsko – ukraińską, jest około 160 km. Wyposażona jest w cztery reaktory, uruchamiane stopniowo od 1980 roku. Pierwszy reaktor o mocy 361 MW rozpoczął pracę w grudniu 1980 roku, drugi (384 MW) w grudniu 1981 roku, trzeci (950 MW) w listopadzie 1986 roku, a najmłodszy o takiej samej mocy jak trzeci w październiku 2004 roku.
Jan Bereza
WMa