Nie będzie przerw w dostawach gazu na Ukrainę, jeśli obie strony – Moskwa i Kijów – dotrzymają warunków porozumienia zawartego w Brukseli.
Negocjacje toczyły się długo – odbyło się aż siedem rund. Wypracowane porozumienie w sprawie dostaw gazu z Rosji na Ukrainę podpisali: unijny komisarz ds. energii Gunther Oettinger, rosyjski minister ds. energii Aleksander Nowak, oraz ukraiński minister Jurij Prodan.
Wesprzyj nas już teraz!
Co przewiduje tzw. pakiet zimowy? Ukraińcy do końca roku będą musieli przelać na konta Gazpromu 3 mld dol. tytułem zaległych opłat. Wynegocjowana w Brukseli cena za 1 tys. m sześc. gazu dla Ukrainy ma wynosić 286,5 dol. Jest to jednak cena wstępna – ostateczną ma ustalić sąd.
Ostateczną kwotę ma określić sąd. To tymczasowe ustalenia obowiązujące do wyroku sądu arbitrażowego w Sztokholmie w sprawie naszego sporu z Rosją – powiedział Jurij Prodan. Jeśli chodzi o nowe zamówienia, Kijów do końca marca przyszłego roku będzie płacił za surowiec w formie przedpłat.
Źródło: dziennik.pl
ged