Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej zgodzi się na wydanie kolejnych pozwoleń na polskie prace ekshumacyjno-poszukiwacze na Ukrainie po warunkiem że Warszawa zgodzi się na rekonstrukcję tablicy nagrobnej żołnierzy Ukraińskiej Powstańczej Armii w Monasterzu na Podkarpaciu.
Jak wyjaśnił Anton Drobowycz w rozmowie z Polskim Radiem, strona ukraińska oczekuje na odnowienie tablicy na górze Monasterz w kształcie, jaki był przed jej zniszczeniem. – Chodzi tu przede wszystkim o spis poległych w walce z NKWD żołnierzy UPA. Jeśli tak się stanie, to Ukraina i Polska wymienią się pozwoleniami dotyczącymi trzech miejsc, w których mogą zostać przeprowadzone prace poszukiwawcze – powiedział. Chodzi o Hołosko, Zboiska i Hutę Pieniacką.
Wesprzyj nas już teraz!
W zeszłym roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski obiecał zniesienie, wprowadzonego przez poprzednie ukraińskie władze, zakazu ekshumacji i upamiętnień polskich ofiar na Ukrainie. Pierwsze prace poszukiwawcze we Lwowie miały już miejsce w listopadzie zeszłego roku.
Ukraińska strona wydanie dalszych pozwoleń uzależniała od odnowienia zdewastowanego w styczniu tego roku nagrobka żołnierzy UPA w Monasterzu. Zniszczona tablica nagrobna została niedawno odnowiona, ale bez znajdującej się tam wcześniej listy upowców, poległych w walkach z sowieckim NKWD.
Źródło: Polskie Radio, polskieradio24.pl
TK