Ukraiński nacjonalista Vladyslav Kucher został wydalony ze szkoły w Lublinie, w której studiował. Dopuścił się publicznej obrazy pamięci ofiar obozu koncentracyjnego na Majdanku poprzez wulgarny gest. Najprawdopodobniej usłyszy zarzuty prokuratorskie.
Vladyslav Kocher – używający w internecie imienia w skróconej wersji, Vlad – został ukarany za wulgarny gest, którym obraził pamięć ofiar Majdanka. Ukraiński nacjonalista, z wytatuowanym na przedramieniu tryzubem, został wydalony dyscyplinarnie ze szkoły w Lublinie, w której studiował. Mówi się również o tym, iż grozi mu deportacja na Ukrainę.
Wesprzyj nas już teraz!
Organizacja Powiernictwo Kresowe złożyła doniesienie do prokuratury. Niewykluczone, iż młodociany nacjonalista usłyszy zarzuty. – Wstępnie możemy stwierdzić, że mamy do czynienia z nawoływaniem do nienawiści na tle narodowościowym – mówi zastępca prokuratora rejonowego, Marcin Kozak. Prokuratura bierze również pod uwagę postawienie zarzutów znieważenia pomnika lub znieważenia miejsca pamięci.
Po nagłośnieniu sprawy Ukrainiec próbował wycofać się ze swojego obelżywego gestu. „Przepraszam wszystkich Polaków za to zdjencie pod Majdankiem. Nie mam nic do Polaków, a zrobiłem to zdjęcie bo nie lubię Żydów” (pisownia oryginalna) – napisał na karteczce opublikowanej następnie w internecie.
Strona ukraińska odcina się od gestu swego rodaka. Wyrazy oburzenia wyraził konsul generalny w Lublinie, zaś prezes Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie stwierdził, iż zachowanie Vlada Kuchera „świadczy o niewiedzy i głupocie”, a także „obraża wszystkie ofiary Majdanka, bez względu na ich narodowość”.
Źródło: kresy.pl
FO
