Ukraińscy deputowani przyjęli w pierwszym czytaniu prezydencki projekt zmian konstytucyjnych, mających doprowadzić do decentralizacji państwa. Wymianie zdań i głosowaniu Rady Najwyższej towarzyszyły protesty i dźwięk syren. Po zakończeniu głosowania wybuchły zamieszki.
Decentralizację poparło w pierwszym czytaniu 265 spośród 450 posłów. W drugim czytaniu prezydencki projekt zmian konstytucyjnych musi otrzymać poparcie ze strony 300 deputowanych.
Wesprzyj nas już teraz!
Po ogłoszeniu wyniku głosowania przed budynkiem Rady Najwyższej wybuchły zamieszki. Zgromadzeni nacjonaliści odpalili race i spróbowali wedrzeć się do budynku. W stronę służb zabezpieczających budynek – milicji i Gwardii Narodowej – poleciały petardy, odrzucane przez mundurowych.
W pewnym momencie dało się słyszeć wybuch – w stronę milicjantów poleciał granat. Najprawdopodobniej jeden z funkcjonariuszy wskutek wybuchu stracił nogę. W zamieszkach, w których użyto m.in. pałek i gazu łzawiącego, rannych zostało ok. 100 milicjantów i gwardzistów. Najprawdopodobniej są ofiary śmiertelne. Obrażenia odnieśli także dziennikarze realcjonujący przebieg wydarzeń – informuje BBC.
Przeciwko przyjęciu projektu protestowali m.in. aktywiści Prawego Sektora, Swobody i Ukropu. Według nich, przyznawanie specjalnych uprawnień samorządom terytorialnym, zwłaszcza na terenach zajętych przez separatystów, osłabia ukraińską suwerenność.
źródło: BBC
mat