Zagraniczni korespondenci stacji CNN i Sky News stracili uprawnienia do relacjonowania wydarzeń na froncie. Ukraińskie organy cofnęły akredytację po tym, jak dziennikarze na bieżąco dokumentowali wyzwalanie Chersonia przez wojska Kijowa.
Formalną przyczyną anulowania pozwoleń, podaną przez Kijów jest rzekome złamanie regulaminu przez pracowników anglojęzycznych stacji – Według zasad relacjonowanie mogą oni rozpocząć dopiero po zakończeniu działań wojska.
Zdaniem przywództwa ukraińskich wojsk takie zachowanie było „rażącym naruszeniem naruszeniem regulacji zawartych w dekrecie Głównodowodzącego Sił Zbrojnych Ukrainy Nr 73 z dnia 03.03.2022 (…) oraz odpowiednich rozporządzeń dowództwa wojskowego”. Dodatkowo, jak twierdzi sztab, prasa operowała w Chersoniu bez konsultacji z dowództwem.
Wesprzyj nas już teraz!
O pozbawieniu korespondentów uprawnień do działania na terenie objętym walkami poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na prowadzonych przez siebie profilach w mediach społecznościowych.
Do sytuacji odnieśli się ukraińscy dziennikarze, domagający się od ministerstwa obrony przywrócenia pozwoleń na działalność dla zagranicznych dziennikarzy.
„Reportaże dziennikarzy ukraińskich i zagranicznych, które powstały w wyzwolonym Chersoniu, mają nieoceniony wkład w nasze (Ukrainy – PAP) zwycięstwo. Cały świat obiegły nagrania kolegów z CNN, Sky News i innych czołowych przedstawicieli mediów zagranicznych i ukraińskich. Udokumentowali oni radość mieszkańców Chersonia, witających ukraińską armię, przeciwstawiając się tym samym kłamstwom rosyjskiej propagandy. Ich materiały są ważnym świadectwem ukraińskiej historii, która obecnie powstaje” – napisali w oświadczeniu przedstawiciele grupy Mediaruch.
Nieformalna ukraińska organizacja zrzeszająca dziennikarzy i organizacje pozarządowe, czuwająca nad przestrzeganiem standardów dziennikarskich zaadresowała odezwę do prezydenta Zełenskiego w poniedziałek. Do tego samego działania wezwano ministra obrony
Oprócz przywrócenia dziennikarzom akredytacji, Mediaruch domaga się m.in. przeprowadzenia dochodzenia w sprawie nieprofesjonalnego wykonywania swoich obowiązków przez wydział komunikacji Dowództwa Okręgu „Południe” oraz służby prasowe Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy, wypracowania przejrzystych reguł dostępu dziennikarzy do oświadczeń wydawanych przez ww. instytucje, odejścia od wybiórczego podejścia do dziennikarzy oraz stworzenia jasnych zasad komunikacji Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy z dziennikarzami.
(PAP)/ oprac. FA