W związku ze spodziewaną coraz większą długością życia, pokolenie Z może spędzić na emeryturze nawet 50 lat. A to onacza konieczność zapewnienie sobie jak najdogodniejszych warunków świadczenia — powinno więc jak najszybciej zacząć inwestować.
Z taką tezą wyszedł UBS – szwajcarski bank i największa globalna instytucja wealth management. Jak oceniła instytucja, młodzi ludzie będą na emeryturze nawet przez pół wieku, opierając się na ostatnich szwedzkich badaniach, które dowodzą, że sztuczna inteligencja może wydłużyć średnią długość życia do około 120 lat w tym stuleciu.
Wiąże się to jednak z koniecznością jak najszybszego inwestowania w swoją przyszłość. „W scenariuszu, w którym ktoś nie pracuje przez dziesięciolecia, jego stan posiadania musi przekroczyć tempo wzrostu cen o około 2 punkty procentowe, aby przejść na emeryturę w komfortowych warunkach” – ocenia raport strategów UBS kierowany przez Lee Wen Ching.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosnąca średnia długość życia na świecie, malejący wskaźnik urodzeń i wzrost trendów, takich jak ruch FIRE („niezależność finansowa i wcześniejsza emerytura”), sprawiły, że długowieczność i emerytura stały się w ostatnich latach coraz bardziej palącymi kwestiami dla ekonomistów.
Źródło: businessinsider.com
PR
Groźna iluzja inkluzji – edukacja włączająca jako metoda na dekonstrukcję oświaty