Margaret Hodge, przewodnicząca komisji śledczej ds. finansów brytyjskiej Izby Gmin zwróciła się do resortu finansów, by uzasadnił ulgi podatkowe, jakimi cieszy się książę Karol. Następca tronu może utracić te przywileje.
Według komisji o zbadanie sprawy zwróciło się 30 posłów oraz… lobby republikańskie. Przedmiotem dochodzenia będą nie tylko finanse księcia Walii ale całej rodziny królewskiej. Dotyczy to także subwencji na podróże ze środków publicznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednym z zasadniczych źródeł dochodów księcia Karola jest posiadłość zwana Księstwem Kornwalii. Nie posiada statusu korporacji, co wiąże się ze zwolnieniami podatkowymi. Na zasadzie dobrowolności następca tronu płaci jedynie podatek PIT, nie płaci także podatków z tytułu dochodów kapitałowych.
Posiadłość Księstwo Kornwalii obejmuje ok. 55 tysięcy hektarów gruntów, w tym wyspy Scilly. Jej wartość szacowana jest na 728 milionów funtów. Księstwo zostało utworzone w roku 1337 dla syna Edwarda III.
Źródło: TVP.info
mat