W Niedzielę Świętej Rodziny ulicami Ełku przeszedł marsz milczenia w obronie życia, małżeństwa i rodziny. Bp Romuald Kamiński, który przewodniczył na koniec Mszy św. w katedrze, podkreślił, że „działanie przeciwko życiu jest działaniem przeciw samemu Bogu”.
Marsz rozpoczął się modlitwą ekspiacyjną za grzechy przeciwko życiu w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Ełku. Następnie wierni przeszli w milczeniu niosąc zapalone lampiony. Uwieńczeniem marszu była Msza św. w ełckiej katedrze pod przewodnictwem bp. Romualda Kamińskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
W kazaniu stwierdził on, że „działanie przeciwko życiu jest działaniem przeciw samemu Bogu. Wystarczy uwierzyć w to, że kiedy Bóg stwarza człowieka, to czyni go na swój obraz i podobieństwo, czyni go dzieckiem Bożym”. – Życie jest osobistym byciem Boga w człowieku i to stanowi niepodważalny argument w obronie życia – przekonywał biskup pomocniczy diecezji ełckiej.
W refleksji nad wartością ludzkiego życia i koniecznością działania w jego obronie bp Kamiński przypomniał, że tragedia I wojny światowej pochłonęła 10 mln ofiar, II wojny światowej 55 mln ofiar, a „wojna z nienarodzonymi” zabiła ponad miliard istnień ludzkich. – I i II wojna światowa miały swój koniec, natomiast wojna o życie ludzkie trwa – zauważył.
Na zakończenie homilii hierarcha wyraził wdzięczność osobom zaangażowanym w działania na rzecz obrony życia, wartości małżeństwa i rodziny. Zachęcał, aby każdy zastanowił się czy jego rodzina jest miejscem uświęcenia. – Mamy wspaniałe pragnienia: chcemy mieć dobrą mamę, dobrego tatę, dobrego nauczyciela, dobrego prezydenta…, a przecież jeżeli człowiek ma być dobry, to musi ukształtować się w świętej rodzinie. Małżeństwo poprzez sakrament otrzymuje niezwykłą misję i trzeba nam to dobrze zrozumieć – wyjaśniał bp Kamiński.
Organizatorami dzisiejszego marszu milczenia były: Ełcka Kuria Diecezjalna, Stowarzyszenie Obrony Życia „Evangelium Vitae” oraz Diakonia Obrony Życia Domowego Kościoła diecezji ełckiej.
KAI
mat