Zakończenie w ubiegłym miesiącu prac nad treścią Globalnego porozumienia w sprawie bezpiecznej, uporządkowanej i regularnej migracji (Global Compact for Safe, Orderly and Regular Migration), umożliwiającego m.in. wyznawcom islamu swobodną migrację z Afryki do krajów europejskich, uznano za duży sukces międzynarodowych delegacji, które pracowały przez ostatnie dwa lata, by osiągnąć konsensus. Sfinalizowanie umowy, której oficjalne przyjęcie ma nastąpić w grudniu w Marakeszu, było możliwe – według wielu zaangażowanych stron – dzięki mediacjom Stolicy Apostolskiej.
Wysiłki na rzecz przyjęcia Global Compact w sprawie uchodźców i migrantów rozpoczęły się jeszcze we wrześniu 2016 roku, czego rezultatem było przyjęcie w Nowym Jorku deklaracji wzywającej do zawarcia globalnego porozumienia, które „potwierdzi i w pełni ochroni prawa człowieka wszystkich uchodźców i migrantów, niezależnie od ich statusu”. Wzywano wówczas do przyjęcia dwóch odrębnych porozumień w sprawie migrantów i uchodźców najpóźniej do września 2018 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
W tym samym okresie – w związku z narastaniem kryzysu migracyjnego – szefowie państw i przedstawiciele rządów ze 191 krajów uzgodnili ogólne zasady współpracy, by chronić prawa migrantów i ich rodzin.
Utrzymywani przez finansjerę aktywiści z organizacji pozarządowych oraz delegaci z krajów uczestniczących w rozmowach wskazywali, że to dzięki staraniom watykańskiej dyplomacji, tworzącej czasami „nieporęczną” koalicję z innymi państwami, udało się wypracować szereg korzystnych dla migrantów rozwiązań.
Projekty umów zyskały największe zainteresowanie mediów, gdy administracja prezydenta Trumpa ogłosiła w grudniu ubiegłego roku, iż nie będzie już uczestniczyć w negocjacji porozumień. Ówczesny sekretarz stanu Rex Tillerson powiedział, że proces ten podważa suwerenność Stanów Zjednoczonych. Z kolei przywódcy katoliccy i niekatoliccy przekonywali, że wycofanie się USA z negocjacji porozumień jest wbrew ich interesom.
Stolica Apostolska – wedle negocjatorów projektów dwóch umów o imigrantach i uchodźcach – nie szczędziła sił, by budować mosty między państwami, ale przede wszystkim wykorzystywała autorytet moralny Kościoła dla uzasadnienia konieczności umożliwienia swobodnej migracji, przypominając także o wcześniejszych zobowiązaniach państw wynikających z prawa międzynarodowego.
Według Kevina Appleby’ego, który uczestniczył w procesie negocjacji ostatecznej treści umów za pośrednictwem Międzynarodowej Sieci Migracyjnej Scalabrini (SIMN), „Stolica Apostolska konsekwentnie przestrzegała praw migrantów i przypominała państwom członkowskim o ich zobowiązaniu do ochrony ludzkiego życia i godności”.
Appleby dodał, że watykańscy dyplomaci pomogli „zrównoważyć inne głosy.” – Finalne treści umów zostały wynegocjowane w trudnym, globalnym środowisku, w którym ksenofobia narasta, rozprzestrzeniając się w Europie i innych krajach na całym świecie. To przełożyło się na trudniejsze środowisko do negocjacji – zaznaczył Appleby.
Zdaniem przedstawicieli innych organizacji pozarządowych zaangażowanych w przygotowanie i negocjacje umów, Stolica Apostolska współpracowała w ONZ ze „wszystkimi stronami zaangażowanymi w sprawę wspólnego dobra”. Chodzi o lansowaną m.in. przez sorosowskie organizacje kwestię ułatwienia migracji i w związku z tym realizację Agendy Zrównoważonego Rozwoju.
Prałat Robert Vitillo, Sekretarz Generalny Międzynarodowej Katolickiej Komisji ds. Migracji z siedzibą w Genewie stwierdził, że wielu oenzetowskich delegatów było wdzięcznych za postawę Watykanu, co rzadko się zdarza.
Przed rozpoczęciem negocjacji Biuro Watykańskie ds. Migrantów i Uchodźców, które jest osobiście zarządzane przez papieża Franciszka, opublikowało „20 Action Points for the Global Compacts” (20 punktów akcji na rzecz przyjęcia umów Global Compact), które według jezuity o. Michaela Czernego z Sekretariatu Stanu miały „wyrazić zaangażowanie Kościoła katolickiego w proces mający doprowadzić do negocjacji i przyjęcia porozumień w sprawie migrantów i uchodźców”.
Akcja Watykanu spotkała się z aplauzem wielu delegatów ONZ. Dokument papieża Franciszka miał stanowić stały punkt odniesienia dla negocjacji. Obejmował 23 cele i zobowiązania. Wszyscy uczestnicy, w tym Stolica Apostolska, zostali ostatecznie zmuszeni do zawarcia kompromisu.
Wedle o. Czernego, w niektórych obszarach dokument końcowy jest „pozytywnie zbilansowany”. Nuncjusz apostolski przy ONZ arcybiskup Bernardito Auza również wypowiedział się z entuzjazmem na temat negocjacji, wskazując, że wynegocjowany projekt umowy w sprawie migrantów jest pierwszym tego typu porozumieniem i powinien przyczynić się do „poprawy obecnego międzynarodowego położenia uchodźców”.
W trakcie negocjacji Stolica Apostolska zdecydowanie broniła zapisu zezwalającego imigrantom na swobodne ściąganie rodziny do danego kraju, w tym także z bardzo odległych miejsc. Stolica Apostolska zabiegała o gwarancje, by to organizacje religijne realizowały wraz z rządami danych krajów programy sprowadzania imigrantów, korzystając z dotacji. Również Watykan walczył o to, aby móc pomagać „nielegalnym migrantom”.
Podczas spotkania przygotowawczego w sprawie negocjacji i przyjęcia umów Global Compact, które odbyło się w Puerto Vallarta w Meksyku w grudniu zeszłego roku, delegacja Stolicy Apostolskiej upubliczniła nagranie z przemową Franciszka. Papież nalegał na akceptację zjawiska migracji. Zachęcał do „powitania, ochrony, promocji i integracji” migrantów niezależnie skąd by pochodzili, wskazując, że jest to „obecnie nasz obowiązek”.
Od czasu wyboru w 2013 roku kwestia migracji znalazła się w centrum zainteresowania papieża Franciszka. Jest nawet – jak zaznaczył abp Auza – „jednym z głównych priorytetów duszpasterskich” papieża.
13 lipca delegaci ONZ zgodzili się zaakceptować ostateczną treść globalnego porozumienia w sprawie bezpiecznej, uporządkowanej i regularnej migracji, które oficjalnie ma zostać przyjęte w grudniu w Maroku.
To pierwsze tego typu porozumienie, obejmujące wszystkie wymiary migracji międzynarodowej w sposób całościowy i kompleksowy. Co ciekawe, państwa, które je przyjmą, zobowiązują się do ścisłego wdrażania Agendy 2030 i porozumienia klimatycznego.
Treść porozumienia była ustalana przez delegatów ONZ, liderów wybranych, proimigranckich organizacji pozarządowych, urzędników lokalnych, a nawet samych imigrantów.
Porozumienie ma stanowić podstawę do poprawy zarządzania i międzynarodowego koordynowania polityki migracyjnej w celu „wzmocnienia wkładu migrantów i migracji w zrównoważony rozwój”.
Uznając przyjęcie ostatecznej treści porozumienia migracyjnego, przewodniczący 72. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ Miroslav Lajčák powiedział, że umowa ma ogromny potencjał, ponieważ „może przestawiać nas z trybu reaktywnego do proaktywnego”.
– Może nam pomóc wyciągnąć korzyści z migracji i zmniejszyć ryzyko. Może stanowić nową platformę współpracy. I może być zasobem w znalezieniu właściwej równowagi między prawami człowieka a suwerennością państw. W grudniu formalnie stanie się pierwszym obszernym programem migracji, jaki świat kiedykolwiek widział – tłumaczył.
Stały Przedstawiciel Meksyku, Juan José Ignacio Gómez Camacho, zaznaczył, że „migracja była jedynym problemem globalnym, który pozostawał poza porządkiem obrad ONZ”. – Global Compact nie tylko wprowadza praktyczne zmiany w życiu milionów migrantów na całym świecie, ale przyznaje, że żaden kraj nie może zająć się tą kwestią sam – mówił, dodając, że teraz jest to już kwestia międzynarodowa, tym samym ograniczone są możliwości samodzielnej polityki państw.
Stały przedstawiciel Szwajcarii, Jürg Lauber dodał: Ten tekst zdecydowanie wpisuje się w globalną agendę. Będzie to punkt odniesienia w nadchodzących latach i wywoła rzeczywistą zmianę. Uważam pomyślne zakończenie naszych negocjacji za silne zaangażowanie w multilateralizm i międzynarodową współpracę.
Porozumienie zostanie formalnie przyjęte przez państwa członkowskie na konferencji międzyrządowej dotyczącej przyjęcia globalnego porozumienia w sprawie bezpiecznej, uporządkowanej i regularnej migracji, która odbędzie się w Marrakeszu w Maroku w dniach 10–11 grudnia 2018, być może nawet z udziałem papieża, o co zabiegają „katolicy otwarci”.
Co ciekawe, państwa, które podpiszą umowę zobowiązują się do ścisłej współpracy w zakresie wdrażania ułatwień dla migracji i wszystkich celów zrównoważonego rozwoju oraz porozumienia klimatycznego z Paryża. Zobowiązują się do inwestycji w programy przyspieszające wdrożenie Agendy 2030.
Umowa przewiduje tworzenie społeczeństwa multikulturowego i walkę z wszelkimi przejawami „ksenofobi” oraz „dyskryminacji”. Dotacje, z których korzystały media krytyczne wobec migrantów, mają zostać przekierowane do organizacji zachęcających do migracji i przedstawiających jedynie pozytywny wizerunek migracji. Przewiduje się szereg ułatwień administracyjnych dla migrantów, uproszczenie dostępu do pomocy socjalnej, pracy, edukacji i rozwijania własnej kultury w kraju goszczącym.
Źródło: cruxnow.com / un.org
AS