19 maja 2023

Unijni funkcjonariusze „wstrząśnięci” po konfrontacji z Czarnkiem. Był „brutalny i agresywny”

(fot. PAP/Wojtek Jargiło)

Wyraźnie nie po myśli delegacji Parlamentu Europejskiego przebiegło spotkanie z przedstawicielami polskich władz. Grupa unijnych urzędników przyjechała do Polski, by przeprowadzić obserwację rzekomych braków w demokracji naszego państwa, w tym relacjonowanych przez instytucje UE uchybień w zakresie swobody prasy. Gościom  z Brukseli nie spodobała się asertywność władz Rzeczpospolitej – a szczególnie ministra edukacji i nauki – Przemysława Czarnka. „Wszystkie bezczelne antypolskie tezy spotkały się z moją jednoznaczną reakcją”, komentował szef MEIN, który przypominał delegatom, jak skończyło się organizowanie polskiego życia społecznego przez niemieckie władze w latach 1939 – 1945.

– Są powody do niepokoju. Swoboda akademicka, swoboda artystyczna, a przede wszystkim wolność mediów są atakowane przez polski rząd. Unia Europejska nie może tego akceptować – stwierdzili podczas prezentacji wstępnych wniosków po wizycie w Polsce unijni urzędnicy. Jak dodawała Sabine Verheyen, niemiecka przewodnicząca grupy rozliczającej polskie władze, nie tylko decyzje polityczne, ale i asertywność rządzących względem grupy „wstrząsnęła” wizytatorami.

– Jesteśmy wstrząśnięci otwartością, z jaką mówi się o pewnych rzeczach po stronie rządu. Dla mnie to było wręcz niespotykane – relacjonowała Niemka.

Wesprzyj nas już teraz!

Największe niezadowolenie urzędnicy wyrazili względem spotkania z Przemysławem Czarnkiem. Ilana Cicurel, francuska członek delegacji zarzuciła szefowi MEIN „agresję” i „brutalność”. – Do jednej z moich koleżanek krzyknął: »Przestań się śmiać!«. Choć wcale się nie śmiała – przywołuje słowa Francuzki skrajnie lewicowy portal OKO. Press.

Skąd te zarzuty pod adresem polityka? Jak czytamy na łamach powielających lamenty unijnej delegacji liberalnych mediów, Czarnek jednoznacznie odpowiadał na zastrzeżenia co do jego decyzji dotyczących m.in. delegowania funduszy rządowych. „Finansuję, to, co chce finansować”, miał powiedzieć. Ostro odpowiadał też na zarzuty pod adresem praworządności Polski i próby moralizowania jej obywateli przez zachodnią delegację.  –Twoi przodkowie zabili mnóstwo ludzi, my jesteśmy potomkami bohaterów – przypominał przewodniczącej delegacji. Francuskiej przedstawicielce PE zwracał z kolei uwagę, że to nie w Rzeczpospolitej, a we Francji zagrożona jest dziś wolność.

W czasie kilkudniowego pobytu nad Wisłą delegaci Parlamentu Europejskiego spotkali się również z przewodniczącej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciejem Świrskim – od którego mogli doświadczyć podobnie adekwatnego przyjęcia. We wnioskach po przyjeździe urzędnicy podkreślili „pilność” przedsięwzięcia wymierzonych w Polskę działań dyscyplinarnych.

Źródła:OKO.press, wiadomości.gazeta.pl, Twitter

FA

Totalna rewolucja w polskiej szkole. Komu służy produkcja „homo debilis”?

Edukacja włączająca – przez systemową deprawację do depopulacji [OPINIA]

 

Tolerowanie „mniejszego zła” to furtka dla radykalnej lewicy! Komentarz do rozmowy PCh24 z ministrem Czarnkiem

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 506 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram