Przed nami półfinały mundialu. Podczas środowego meczu o awans walczyć będą piłkarskie reprezentacje Francji o Maroka. Polska ambasada we Francji już wydała ostrzeżenie. Zapewne chodzi o zalew uśmiechniętych i przyjaznych imigranckich kibiców.
Kibice Maroka hucznie „fetowali” już po pokonaniu w fazie grupowej Belgii (2:0). Wówczas zamieszki odnotowano m.in. w Brukseli. Później „Lwy Atlasu” wyeliminowały w 1/8 finału jedenastkę z Hiszpanii (0-0; 3:0 w karnych). Wówczas wybuchy nadmiernej radości napływowej ludności notowane były m.in. w Hadze, Amsterdamie, Rotterdamie i Utrechcie. Nie inaczej było po zwycięstwie Maroka nad Portugalią w ćwierćfinale mundialu (1:0).
Przed nami kolejne spotkanie wysokiego ryzyka – półfinał Francja – Maroko, który – jak zauważają już komentatorzy, w europejskich metropoliach może zakończyć się imigranckimi rozruchami – i to bez względu na końcowy wynik.
Wesprzyj nas już teraz!
Dlatego też polska ambasada we Francji postanowiła wydać ostrzeżenie dla naszych obywateli przebywających w tym czasie na terenie Francji. Należy zachować szczególną ostrożność podczas meczu, unikać zgromadzeń i stosować się do poleceń służb porządkowych.
I nie chodzi tu oczywiście o tytułowy nadmiar uśmiechów i wyrazów sympatii, ale bolesne efekty niekontrolowanej polityki imigracyjnej Europy Zachodniej.
Ostrzeżenie! Zalecamy 🇵🇱 przebywającym w większych miastach #Francja szczególną ostrożność podczas meczu #FIFAWorldCup2022 🇫🇷🇲🇦w środę 14.12. Prosimy o unikanie zgromadzeń na ulicach i bezwzględne stosowanie się do poleceń służb porządkowych.@LaczyNasPilka@PolakZaGranica#Katar
— Ambassade de Pologne (@PLenFrance) December 12, 2022
MA