28 maja 2014

Jerzemu Urbanowi, redaktorowi naczelnemu „Nie”, grozi do dwóch lat więzieni za opublikowanie w gazecie wizerunku Jezusa Chrystusa, wpisanego w grafikę drogowego znaku zakazu. Dziś rozpoczął się proces w tej sprawie. Grafika ukazała się na pierwszej stronie „Nie” w 2012 r. Urban tłumaczył, że była ilustracją artykułu o jakoby malejącej liczbie praktykujących chrześcijan na świecie. Były rzecznik rządu PRL dodawał, że Chrystus „jest zdziwiony, bo spada mu liczba wyznawców”. Proces odroczono do 22 sierpnia br.

 

W środę przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa prokurator odczytał akt oskarżenia. Urban nie przyznał się do zarzutu. 81-letni redaktor naczelny „Nie” nazwał swój proces „drastycznym ograniczeniem wolności słowa i potwierdzeniem, że Polska jest państwem wyznaniowym jak Arabia Saudyjska i Iran”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Urban powiedział sądowi, że jako przeciwnik Kościoła i wszelkich wierzeń religijnych, w tym judaizmu i islamu, ma prawo wydawać pismo i wyrażać swe poglądy. Dodał zarazem, że nie jest przeciwnikiem poszczególnych wyznawców religii. – Z muzułmanów śmiać się boję, bo zabijają; gdyby katolicy w Polsce zabijali, to też bym ich nie ruszał, bo jestem tchórzem – powiedział.

 

Na rozprawie stawił się tylko jeden z pokrzywdzonych, który występuje jako oskarżycieli posiłkowy.

 

Skargę do mokotowskiej prokuratury wniosło sześć osób twierdzących, iż obrażono ich uczucia religijne. W akcie oskarżenia zarzuca się Urbanowi, że dopuścił do opublikowania „karykaturalnego wizerunku nawiązującego do wizerunku Jezusa, z mało inteligentnym wyrazem twarzy” – czym obraził uczucia religijne sześciu osób. Według prokuratury Urban działał co najmniej z zamiarem ewentualnym.

 

Źródło: wiara.pl

pam

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 303 375 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram