10 października 2025

Urodził się w 22. tygodniu ciąży i ważył 482 gramy. Po prawie roku w szpitalu, Gabriel wyszedł do domu

(fot. pixabay.com)

– To niezwykle inspirujące usłyszeć, jakim małym wojownikiem jest Gabriel – powiedziała rzeczniczka organizacji pro-life. Fakt, że urodzony w 22. tygodniu ciąży chłopiec przeżył, jest też zasługą opiekujących się nim lekarzy i pokazuje, że walka o życie dziecka ma sens na każdym etapie ciąży.

U Caroline Golden komplikacje rozpoczęły się w 7. tygodniu ciąży, a po kolejnych siedmiu tygodniach wykryto u niej krwiaka podkosmówkowego – stan, w którym dochodzi do krwawienia między pęcherzem płodowym a ścianą macicy. Jej stan pogarszał się i choć lekarze próbowali utrzymać ciążę tak długo jak się da, w 22. tygodniu ciąży zaczęły się skurcze. – Ból był nie do zniesienia, podłączyli mnie do monitora. Tracili tętno Gabriela – wspomina kobieta.

Pięć dni później poprzez cesarskie cięcie przyszedł na świat mały Gabriel, któremu lekarze nie dawali szans na przeżycie. Ważył jedynie 482 gramy i wymagał wsparcia oddechowego, ponieważ jego płuca nie były jeszcze dojrzałe. W ciągu 10 dni jednak stan chłopca znacząco się poprawił; jeden z lekarzy stwierdził iż nastąpiło to w „cudowny” sposób. Nie był to jednak koniec walki o życie Gabriela; w ciągu pierwszych 6 tygodni życia aż trzykrotnie jego życie było w niebezpieczeństwie z powodu niedotlenienia. Lekarze zdiagnozowali u niego przewlekłą chorobę płuc, a w kwietniu br. poinformowali jego rodziców, że chłopiec będzie potrzebował tracheotomii by przeżyć.

Wesprzyj nas już teraz!

Opieka nad dziećmi takimi jak Gabriel, które z powodu skrajnego wcześniactwa cierpią na przewlekłą chorobę płuc, to jedno z największych wyzwań, ale też jedna z największych radości w medycynie – powiedziała dr Meaghan Ransom z zespołu opiekującego się chłopcem. – Krok po kroku towarzyszymy rodzicom w podejmowaniu decyzji o wykonaniu tracheostomii – dodała.

Teraz – po 350 dniach spędzonych na oddziale intensywnej terapii noworodków – mały Gabriel nareszcie wyszedł do domu. – To przytłaczające, ale we wszystkich najlepszych możliwych znaczeniach tego słowa – powiedziała jego mama, Caroline.

Zarówno rodzice Gabriela jak i opiekujący się nim lekarze mają nadzieję, że w przyszłości chłopiec będzie mógł oddychać bez rurki. – Mamy ogromną nadzieję, że wcześniaki mogą rosnąć i dobrze się rozwijać, ponieważ rozwój płuc trwa jeszcze przez całe dzieciństwo – wyjaśniła dr Ransom. – To niezwykle inspirujące usłyszeć, jakim małym wojownikiem jest Gabriel – stwierdziła z kolei Catherine Robinson, rzecznik organizacji Right To Life UK.

Źródło: lifenews.com

AF

Prawda o aborcji prosto w oczy Żukowskiej. Mazurek w sekundę rozbił w pył lewacką narrację

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 855 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram