15 grudnia 2020

USA: episkopat dopuszcza szczepienie za pomocą wątpliwych moralnie szczepionek

(Fot. Pixabay)

Amerykański episkopat wydał oświadczenie w sprawie szczepionek przeciwko COVID-19, wskazując, że katolicy mogą przyjąć dwie z trzech dostępnych szczepionek, chociaż zostały opracowane w oparciu o „linie komórkowe” pochodzące od dzieci uśmierconych w przeszłości w wyniku aborcji.

 

Duchowni w dokumencie opublikowanym w poniedziałek przekonują, że w pewnych okolicznościach moralnie dopuszczalne jest również przyjęcie trzeciej szczepionki, która ma większe związki – niż dwie poprzednie – z liniami komórkowymi abortowanych dzieci. Jednocześnie dodali, że katolicy nie mogą pozwolić, by pandemia „znieczuliła” lub „osłabiła naszą determinację,” aby przeciwstawić się złu aborcji. Biskup Kevin Rhoades z Fort Wayne-South Bend (przewodniczący komisji doktrynalnej USCCB) oraz arcybiskup Joseph Naumann z Kansas City (szef komisji  działań pro-life przy USCCB), wyrazili swoje stanowisko w oświadczeniu z 11 grudnia, opublikowanym w poniedziałek. Tego dnia rozpoczęło się rozpowszechnianie szczepionek przeciwko koronawirusowi w USA. „Biorąc pod uwagę powagę obecnej pandemii i brak dostępności alternatywnych szczepionek, powody zaakceptowania nowych szczepionek COVID-19 firmy Pfizer i Moderna są na tyle poważne, że uzasadniają ich użycie, pomimo ich pośredniego związku z budzącymi wątpliwości moralne liniami komórkowymi” – napisali biskupi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

 

Hierarchowie dopuścili stosowanie tych szczepionek jako „akt miłosierdzia wobec innych członków wspólnoty”. Wyjaśnili, że „Stolica Apostolska, za pośrednictwem Kongregacji Nauki Wiary i Papieskiej Akademii Życia udzieliła wskazówek w kwestii, czy przyjęcie szczepionki stworzonej z wykorzystaniem moralnie wątpliwych linii komórkowych jest moralnie dopuszczalne”. Dodali, że zarówno Kongregacja Nauki Wiary, jak i Papieska Akademia Życia wzywają do czynienia dobra. Jest to nasz obowiązek. Wierni powinni się dystansować „w jak największym stopniu od niemoralnego czynu, takiego jak aborcja”. Biskupi zauważyli również, że „w odniesieniu do osób zaangażowanych w opracowywanie i produkcję szczepionek Kongregacja Nauki Wiary wyjaśnia, że w firmach, w których wykorzystywane są linie komórkowe pochodzące z aborcji lub innego czynu moralnie niedozwolonego, większa odpowiedzialność za podejmowanie decyzji spoczywa na tych, którzy ich używają niż tych, którzy nie mają głosu w takiej sprawie”.

 

Obecnie setki firm biotechnologicznych wykorzystuje linie komórkowe pochodzące od zabitej w wyniku aborcji w Holandii – rok przed legalizacją aborcji w USA – dziewczynki. Z jej nerek produkowane są linie komórkowe znane jako „HEK293”. „HEK” oznacza „Human Embryonic Kidney”. Komórki z linii HEK293 są powszechnie wykorzystywane w badaniach biologicznych od późnych lat 70-tych. Biskupi wskazują – co zauważają także instytucje zajmujące się kwestiami bioetycznymi –że Pfizer i Moderna nie wykorzystywały linii komórkowych HEK293 w projektowaniu, rozwoju czy produkcji szczepionki przeciwko koronawirsuowi, ale używały ich do testów klinicznych.

 

„Chociaż żadna ze szczepionek nie jest całkowicie wolna od jakiegokolwiek połączenia z moralnie wątpliwymi liniami komórkowymi, w tym przypadku jest to bardzo odległe od początkowego zła aborcji” – stwierdzili przedstawiciele episkopatu, jednocześnie dodając, że szczepionki produkowane przez AstraZeneca „należy unikać, jeśli są dostępne alternatywy”, ponieważ są „bardziej wątpliwe moralnie”. „Linię komórkową HEK293 wykorzystano na etapie projektowania, rozwoju i produkcji tej szczepionki, a także do testów potwierdzających” – napisali biskupi Rhoades i Naumann. Medykament AstraZeneca porównano z obecną szczepionką przeciwko różyczce, która również została wyprodukowana w oparciu o moralnie wątpliwe linie komórkowe. Dodali jednak, że w przypadku szczepionki przeciwko różyczce, ryzyko, jakie choroba stwarza dla nienarodzonego dziecka i całej społeczności, przeważa nad moralnymi obawami związanymi z opracowaniem szczepionki. Hierarchowie podkreślili, że „w takiej sytuacji rodzice mają prawo zaszczepić swoje dzieci przeciwko różyczce, nie tylko po to, aby uniknąć jej wpływu na swoje dzieci”, ale także, by te dzieci nie roznosiły choroby, która może doprowadzić do zarażenia ciężarnej kobiety, zagrażając jej życiu i życiu nienarodzonemu dziecku.

 

Biskupi Rhoades i Naumann usprawiedliwiali jednak użycie nawet szczepionki AstraZeneca w sytuacji, gdyby nie były dostępne w danym czasie i miejscu inne szczepionki, tłumacząc, że chodzi o ograniczenie narażenia społeczeństwa na ryzyko związane z zarażeniem koronawirusem. Hierarchowie stwierdzili, że ci, którzy odmówią szczepień, ponoszą „moralną odpowiedzialność” za podjęcie wszelkich niezbędnych środków ostrożności, aby nie zarażać innych. Środki te „mogą obejmować jakąś formę samoizolacji”. Dodali na koniec, że w obecnej sytuacji dopuszczenie moralnie wątpliwych szczepionek przeciwko koronawirusowi, katolicy muszą się mieć na baczności, by nie znieczulili się i nie stracili determinacji w celu zwalczania aborcji oraz jej następstw w postaci wykorzystania komórek płodowych w badaniach. „Ze swojej strony my, biskupi i wszyscy katolicy oraz mężczyźni i kobiety dobrej woli, musimy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić rozwój, produkcję i dystrybucję szczepionki przeciwko Covid-19 bez żadnego związku z aborcją” – puentowali.

 

12 grudnia br. kard. Janis Pujats, abp Tomasz Peta, abp Jan Paweł Lenga, bp Joseph E. Strickland i bp Athanasius Schneider opublikowali stanowisko zatytułowane „O moralnej niedozwoloności użycia szczepionek zrobionych z komórek pochodzących od abortowanych płodów ludzkich”. Hierarchowie jednoznacznie stwierdzili, że „w przypadku szczepionek produkowanych z linii komórkowych pochodzących od abortowanych płodów ludzkich widzimy jasną sprzeczność między katolicką doktryną nakazującą kategorycznie, bez cienia wątpliwości i we wszystkich przypadkach odrzucać aborcję jako wielkie zło moralne, które woła o pomstę do nieba (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2268, 2270 i nast.), a praktyką dotyczącą [stosowania] szczepionek pochodzących od linii abortowanych komórek płodowych jako moralnie akceptowalną w wyjątkowych przypadkach „pilnej potrzeby” na zasadzie odległej, biernej i materialnej współpracy. Twierdzenie, że takie szczepionki są dopuszczalne moralnie, jeśli nie istnieje alternatywa, jest sprzeczne samo w sobie i nie może być zaakceptowane przez katolików”.

 

 

Źródło: catholicnewsagency.com

AS

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 45 402 zł cel: 500 000 zł
9%
wybierz kwotę:
Wspieram