„Musimy się modlić i pościć, aby Prezydent przestał wprowadzać ludzi w błąd co do katolickiej nauki, depcząc świętość ludzkiego życia, a jednocześnie prezentując się jako pobożny katolik” – powiedział abp Joseph Naumann.
Metropolita Kansas City przewodniczył 28 stycznia, w Narodowym Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie, Mszy św. w ramach czuwania w przeddzień Marszu dla Życia.
Wesprzyj nas już teraz!
Hierarcha nawiązał do reakcji amerykańskiego społeczeństwa na pandemię, które wykazało wielką troskę o osoby starsze i szczególnie wrażliwe z powodu dolegliwości zdrowotnych. Zaznaczył, że w kulturze, w której eutanazja i wspomagane samobójstwo zyskały na popularności, pokrzepiające jest to, że nasze protokoły COVID nie są oparte na tendencyjnej etyce „jakości życia”. Podjęte środki ostrożności przekazały osobom starszym i wrażliwym przesłanie, że ich życie jest ważne i cenne.
Abp Naumann wezwał również obrońców życia, aby nie zniechęcali się po tym, jak prezydent Joe Biden, w drugim tygodniu urzędowania, zezwolił na finansowanie przez USA międzynarodowych grup proaborcyjnych. 22 stycznia Biden – uważający się za katolika – zobowiązał się również do kodyfikacji ustawy Roe v. Wade w 48. rocznicę tej decyzji.
„Nie wolno nam poddać się zniechęceniu, a tym bardziej rozpaczy. Nie wolno nam też popadać w gniew czy atakować tych, którzy się z nami nie zgadzają” – powiedział kaznodzieja. „Naszą bronią w walce z kulturą śmierci nie są cegły, pistolety czy koktajle Mołotowa [butelki z benzyną – przyp.], ale modlitwa, post i jałmużna” – powiedział, prosząc katolików o „modlitwę i post” za prezydenta Bidena, aby zmienił zdanie odnośnie swojego poparcia dla aborcji.
„Musimy się modlić i pościć, aby Prezydent przestał wprowadzać ludzi w błąd co do katolickiej nauki, depcząc świętość ludzkiego życia, a jednocześnie prezentując się jako pobożny katolik” – wezwał.
Pod koniec swojej homilii arcybiskup wyjaśnił, że nauczanie Kościoła na temat przyjmowania Komunii świętej nie jest „niegościnne” czy „wykluczające”. Kiedy przyjmujemy Komunię św.
odpowiadamy „Amen”. Jest to „potwierdzenie, że wierzymy i wyznajemy to wszystko, w co święty Kościół katolicki wierzy, naucza i głosi, jako objawione przez Boga” – stwierdził abp Naumann. Jednocześnie zaznaczył, że „uczciwość wymaga, aby katolik nie przyjmował Eucharystii, jeśli postępuje w sposób niezgodny z fundamentalnym nauczaniem katolickim” .
KAI
PR